Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

magda: możesz czuć się tutaj bezpiecznie

Magda: Możesz czuć się tutaj bezpiecznie

Znalazłam trochę czasu, więc podzielę się z Wami obecnością Maryi w naszym ziemskim życiu, a przynajmniej tym jak czuję Jej opiekę. Wspomnę, że od lipca ubiegłego roku szukam działki pod budowę domu dla mojej rodziny. W początkowym okresie szukałam jak postrzelona – byle szybciej Wkrótce powierzyłam tę sprawę Matce Najświętszej mając całkowitą nadzieję w tym, że to Ona powierzy Bogu i znajdzie tę odpowiednią parcelę dla nas. Oglądaliśmy w tym okresie chyba z 30 pólek.

Przeczytaj

hanna: to jest cudowna modlitwa

Hanna: To jest cudowna modlitwa

Pierwszy raz o nowennie pompejańskiej usłyszałam od kolegi. Wtedy zaczęłam czytać o niej w internecie i stwierdziłam, że nie dam rady wytrwać w odmawianiu 3 części różańca jednego dnia,gdyż nawet 1 części nie byłam w stanie odmówić. W takim przekonaniu byłam ponad rok  aczkolwiek niekiedy wracałam na stronę i czytałam świadectwa.

Przeczytaj

wojtek: działa w 100%

Wojtek: działa w 100%

Nowennę odmawiałem, kiedy żona była w ciąży (zacząłem jakoś od 6. czy 7. tygodnia). Prosiłem o zdrowe dziecko i bezproblemowy przebieg ciąży. Tak też było. Synek urodził się zdrowy, żona ciążę miała wymarzoną. Rodziła w sierpniu i bała się upałów, a tak się złożyło, że było to najzimniejsze lato od wielu lat. W tygodniu podczas USG lekarz powiedział, że odkleja się kosmówka, co oznacza duże prawdopodobieństwo poronienia. Modliłem się dalej.

Przeczytaj