Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

adrian: nie skończyłem jeszcze nowenny a już zostałem wysłuchany

Adrian: Nie skończyłem jeszcze nowenny a już zostałem wysłuchany

Szczęść Boże. Jakiś czas temu rozstałem się z bliską mi osobą, z która byliśmy kilka lat. Mieliśmy wspólne, poważne plany, ale życie tak się poukładało, że rozstaliśmy się. Oboje to przeżyliśmy, ale bałem się, że druga strona długo nie będzie mogła podnieść się z tego ciosu. Przynajmniej twierdziła, że jestem tym jedynym. Rozstaliśmy się po mojej długo przemyślanej decyzji.

Przeczytaj

katarzyna: nowenna dała spokój, którego tak mi brakowało

Katarzyna: Nowenna dała spokój, którego tak mi brakowało

Szczęść Boże, pragnę podzielić się moim świadectwem. Nowennę zaczęłam odmawiać w intencji uzdrowienia mnie z nerwicy i stanów lękowych. Już w trakcie jej odmawiania pojawiło się wiele łask, które otrzymałam od Matulki. Przez wiele lat nie chodziłam do kościoła, modliłam się tylko w sytuacjach kryzysowych, do spowiedzi uczęszczałam sporadycznie. Dzięki nowennie ma nowo zjednoczyłam się z Bogiem, przystępuje do spowiedzi, komunii, znacznie więcej i systematycznie się modlę.

Przeczytaj

ewa: podziękowanie za to co dotychczas

Ewa: Podziękowanie za to co dotychczas

Szczęść Boże

Zbieram się już jakiś czas do pisania, ale i teraz nie wiem od czego zacząć. Nowennę znalazłam w internecie. W pierwszej chwili przeraziłam się czy dam radę i wytrwam na modlitwie. Moja prośba była jednak dla mnie tak ważna że spisałam sobie jak odmawiać nowennę i zaczęłam ją następnego dnia. Modliłam się o uwolnienie z nałogu mojego męża. Przez cały czas modlitwy mąż nie trzeźwiał, ale nie traciłam nadziei. Nie powiem, miałam chwile zwątpienia.

Przeczytaj

anna: dziękuję matko za opiekę i ochronę

Anna: Dziękuję Matko za opiekę i ochronę

Szczęść Boże odmówiłam już trzecią nowennę. Pierwsza i druga wysłuchana, trzecia częściowo. Moja mama była chora na nowotwór jajnika z przerzutami na jelita i do otrzewnej, bardzo cierpiała, ale zawsze znajdowało się jakieś wsparcie, chociaż chwilowe polepszenie, mama czuła moją i bliskich modlitwę, Po operacji wyłonienia stomii w ostatnich kilku tygodniach życia nie cierpiała prawie wcale, gdzie wcześniej najmniejszy ruch powodował nieznośny ból.

Przeczytaj