Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

anonim list: i znów próbuję

Anonim – LIST: I znów próbuję

Jestem w trakcie odmawiania mojej 3 Nowenny.

Zacznę od samego początku. Pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać, jak dużo osób po rozstaniu, natknęłam się na nią dopiero po prawie roku od rozstania. Przez tamten rok bardzo dużo się działo. Cała radość z mojego życia jakby uciekła. Miałam bardzo poważny kryzys wiary. Kiedy myślałam,że już jest lepiej nagle ten chłopak znów pojawił się w moim życiu,a ja zrozumiałam,że nie przestałam go kochać. W maju tego roku natknęłam się na Nowennę, co jest bardzo wyraźnym znakiem od Boga,jak wiadomo maj jest miesiącem różańca.

Przeczytaj

justyna list: czuję ukojenie

Justyna – LIST: Czuję ukojenie

Witam,

Na wstępie serdecznie Was pozdrawiam. O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się przez internet szukając modlitw o dobrego męża. Wiadomo na pierwszy rzut patrząc na to jak wygląda nowenna pompejańska od razu odrzuciłam tą modlitwę, ale niestety po jakimś czasie kiedy byłam bardzo zrozpaczona przypomniałam sobie o niej i postanowiłam odmawiać. Początki bywały trudne, tak jak większość pisała zły maczał w tym swoje „palce”, ale się nie poddałam..

Przeczytaj

mg list: co mi dała nowenna?

MG – LIST: Co mi dała nowenna?

nowenne Pompejanska odmawiam po raz drugi ,pierwsza przerwalam, ropoczelam druga ,czytajac wpisy,iz po rozpoczeciu nownny ten, czy ow otrzymywal to o co prosi, ze mna tak nie jest .Moja prosba nie zostala wysluchana, a wrecz przeciwnie to o co prosilam oddalilo sie ode mnie, Jednak po kilku dniach odmawiania nowenny poczulam wewnetrzny spokoj, podchodze ze spokojem do sprawy o ktora prosze, nie moglam spac po nocach, teraz spie spokojnie i czuje wewnetrzny spokoj, a to juz byla Jej pomoc, ktora tera doceniam.

Przeczytaj

asia list: maryja daje znaki

Asia – LIST: Maryja daje znaki

Modlę się 14 dzień, o rozwiazanie konfliktu w rodzinie, nienawiści i niesłusznych oskarżeniach. Błagalam Maryję o znak o nadzieję. Jestem fizjoterapeutą, od kilku miesięcy mam pacjenta po udarze. Uwielbian tam chodZić, rodzina pełna wiary, miłości, spokoju i ciepła, po wejściu do tego domu czuje się wielki spokój i cudowną atmosferę. Wiele razy im tego zazdroscilam. Dziś poczułam ze musze tam pojechać, chociaż to nie był dzień rehabilitacji.

Przeczytaj

weronika list: ufam i wierzę w boży plan

Weronika – LIST: Ufam i wierzę w Boży plan

Szczęść Boże!

W 2014 roku siostra powiedziała mi o NP. Tego samego roku podjęłam próbę odmowienia jej jednak przerwałam ją. Dwa lata później w roku 2016 poznałam mężczyznę,który przygotowywał mnie do egzaminów wstępnych na studia. Nasza relacja bardzo się rozwinęła,dużo rozmawialiśmy,oboje potrzebowaliśmy się nawzajem. Jednak pewne sytuacje zarówno w jego życiu i moim spowodowały,że nasza relacja się urwała. Pierwsze dni bez rozmowy z nim były dla mnie ciężkie,tęskniłam za nim ale wierzyłam,że z czasem mi to minie. Bardzo się pomyliłam,z każdym dniem coraz dotkliwiej odczuwałam jego brak w moim życiu. Dobijało mnie mnóstwo nie wyjaśnionych rzeczy w naszej relacji. Czas mijał a nasze drogi znów się zeszły,zaczęłam chodzić do niego na lekcje jednak nasza relacja nie była taka jak dawniej. W kwietniu 2017 roku nie mogłam już dłużej tej sytuacji znieść i postanowiłam z nim porozmawiać.

Przeczytaj

a list: wciąż czekam

A -LIST: Wciąż czekam

Witajcie! Jakiś czas temu pisałam tutaj moje pierwsze świadectwo dotyczące Nowenny Pompejanskiej i czuje że chyba czas na kolejne. Poprzednio pisałam o tym jak Maryja przez nowenne pomogła mi zacząć podnosić się z depresji i ogromnej nerwicy lękowej oraz obsesyjnego myślenia o potępieniu… W tej chwili kończę moją drugą nowennę, która odmawiam w intencji nawrócenia dla mężczyzny którego bardzo kocham. Mężczyzna ten mieszka za granicą, ale często się odwiedzamy i myślimy o wspólnej przyszlosci. Chyba pierwszy raz od dawna mogę szczerze wyznać że darzę kogoś takim uczuciem. Niestety moj ukochany ma dosc pod gorkę do Pana Boga, z resztą tak jak ja.

Przeczytaj