O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się we wrześniu 2010. Nie był to łatwy czas w naszej rodzinie – problemy z dziećmi, choroba nowotworowa teściowej… Dowiedziałam się o niej poprzez dwumiesięcznik „Któż jak Bóg”, w którym na jednej ze stron znalazłam numery kontaktowe osób pragnących się modlić za innych. Panią, do której się dodzwoniłam, wyjaśniła, że miałybyśmy się razem modlić w mojej intencji właśnie NP. Nie czułam się na siłach, by się tego wyzwania podjąć, chociaż odmawiałam różaniec.
przemiana duchowa
Nowenna pompejańska prawie zawsze oznacza przemianę wewnętrzną. Zobacz, jak modlitwa różańcowa zmienia życie duchowe tych, którzy się nią modlą. Zmień swoje życie!
Marta: Nowenna pompejańska o zdrowie
Pierwszą NP zaczęłam odmawiać 2 sierpnia 2020 roku. Wytrwałam w niej do końca. Sięgnęłam po różaniec, bo wpadłam w rozpacz. A to, że zaczęłam odmawiać właśnie NP, było chwilą, przypomniałam sobie o niej, bo ktoś znajomy kiedyś mi o tym powiedział i że jest skuteczna.
Klaudia: Spowiedź dzięki nowennie pompejańskiej
Jestem młodą osobą, żyłam bardzo beztroskim życiem przez długie lata, odsunęłam się od Boga grzesząc nieprzerwanie. Pewne wydarzenia w rodzinie sprawiły, że się obudziłam, otrząsnęłam i zwróciłam o pomoc do Matki Bożej w intencji sprawy rodziców.
Kinga: Przemiana dzięki nowennie pompejańskiej
Na wstępie napisze, że całe życie myślałam że jestem chrześcijanką. Ciągły stres, brak pieniędzy, miłości, spokoju. Na modlitwę znajdowałam czas gdy nie radziłam sobie sama że sobą. Z Kościoła nie zrezygnowałam ponieważ wchodząc do niego czułam spokój, szczęście wewnętrzne co było mi całkowicie obce i nie zrozumiałe, a dopiero teraz po wielu latach sobie to uświadomiłam.
Zofia: Nowenna pompejańska to pomoc w rozwiązywaniu trudności
Nowennę odmówiłam już kilkanaście razy. Nie potrafię właściwie bez niej żyć. Po kilku dniach przerwy, zaczynam kolejną. Czuję ogromną siłę i moc, jaką daje różaniec. Wyciszenie, wewnętrzny spokój, rozwiązanie różnych trudności, inne spojrzenie na codzienne problemy. Nie wszystko od razu może układa się tak, jakbyśmy chcieli i o co w danym momencie prosimy, ale później widzimy, że Bóg chciał inaczej, dla nas lepiej, korzystniej.
Natalia: Rozstanie z chłopakiem
Podchodziłam do napisania tego świadectwa już wiele razy, ale nigdy nie potrafiłam tego ująć w słowa. 2 lata temu zostawił mnie chłopak, którego bardzo kochałam, a co przeżyłam niesamowicie ciężko, i wtedy natrafiłam na tą modlitwę. Potrzebowałam bardzo pomocy, jak nigdy wcześniej.