Szczęść Boże w swoim życiu zmówiłem 3 nowenny i coś powolutku się zaczęło zmieniać na lepsze w moim życiu. Po pierwsze to znalazłem Kobietę swojego życia co prawda jesteśmy że sobą dopiero 2 miesiące ale wiem że to ta jedyna która Bóg zesłał mi żebym nie był sam wiem o tym i dostaje coraz więcej odpowiedzi czy to ona.
problemy
Nie ma takiego problemu, którego by nie rozwiązała Nowenną Pompejańska. Zaufaj Maryi i oddaj Jej swoje problemy!
Jarosław: W różańcu siła
Tydzień temu zakończyłem swoją czwartą nowennę pompejańską. Świadectwo opieki Matki Bożej piszę dopiero dziś, dwa lata po rozpoczęciu pierwszej nowenny. Dwie pierwsze nowenny odmawiałem w intencji mojej pracy, gdzie szykowały się zwolnienia w firmie, by nie musieć jechać za granicę zarabiać, bo w moim regionie o pracę trudno, nie chciałem rozstawać się z rodziną, dwójką maluchów. Udało się, Mateńka wysłuchała, nasz dział sie utrzymał.
Anna: modlę się dalej i noszę przy sobie różaniec
Moje życie było pełne krętych ścieżek i poszukiwań, bardzo długo bez Boga, chociaż mam wrażenie że Bóg nie opuścił mnie w tych wędrówkach, lecz cały czas przyglądał się moim poczynaniom i czekał… We wczesnym dzieciństwie o moją religijność zadbała Babcia, która była bardzo pobożna i z nią odmówiłam pierwszy w życiu różaniec. Po jej śmierci zrobiła się luka, moi Rodzice niestety już o to nie dbali, chociaż jestem przekonana, że byli wierzący. Przez wiele lat szukałam…
W: Pomoc Boża w ratowaniu małżeństwa…
Świadectwem swoim obejmuje nie tylko uratowanie małżeństwa, ocalenie rodziny , ale także całą sferę życia , wszystkie jego przestrzenie.
Teraz to wiem , że Bóg wielokrotnie pukał do mnie , do nas, a ja zatrzaskiwałam mu drzwi. Cała lawina nieszczęść , które się zadziały w naszym życiu , to po prostu efekt wyborów , których dokonywaliśmy , wyborów złych, niszczących – jak gdyby ktoś zawiązał nam oczy , znieczulił serca. Dalecy od Boga, jego przykazań, słów, miłości – „cieszyliśmy” się życiem, pędząc ku zatraceniu. Wtedy , tak żyjąc w ogóle tego nie dostrzegałam, wszystko wydawało mi się normalne.
Katarzyna: łaska otrzymanej pracy
Witam!
Pragnę złożyć świadectwo wysłuchanej intencji.
W ub.r.w październiku rozpoczęłam swoją pierwszą Nowennę Pompejańską w intencji znalezienia dobrej pracy. Intencja wówczas nie została wysłuchana, byłam nawet lekko zawiedziona. Po jakimś czasie, gdy czytałam Wasze świadectwa zauważyłam u siebie wiele łask jakie otrzymałam podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej.
Jadwiga: Małżeństwo
Długo zwlekałam z napisaniem świadectwa. Samo podjęcie decyzji o odmawianiu nowenny pompejańskiej też długo trwało ale kiedy człowiek dozna tak wielkiej bezsilności i braku pomysłu co dalej to pokona każdą przeszkodę( np.czasu) aby tylko odzyskać nadzieję.
Moje małżeństwo przeżywało bardzo poważny kryzys.Praktycznie nie było już co ratować! Wydawało się ,że najlepszym wyjściem jest separacja.