Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

monika: to nowenna nie do odparcia

Monika: to Nowenna nie do odparcia

Matka Boża wysłuchała mnie i bardzo dziękuję za otrzymane łaski.Do złożenia swiadectwa potrzebowałam sporo czasu,bo nie wiedziałam jak te wszystkie dary ,które otrzymałam mam opisać.O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od siostrzenicy w czasie wakacji 2014r., że tj nowenna nie do odparcia. Na następny dzień pobiegłam do Veritasu i kupiłam książeczkę z nowenna i zaczęłam odmawiać . Odmawiam od tego czasu Nowennę Pompejańską w różnych intencjach.A intencje były;; o powrót corki z USA do Polski, o znalezienie pracy w Polsce, o dar macieżyństwa , o kupno mieszkania lub domu córce., o zdrowie dla mnie.Dziękuję Ci Matko za wysłuchanie mnie.Na poczatku odmawiania nie działo się nic nadzwyczjnego ,tylko cały czas odmawiałam nowennę.Córka po ukończeniu szkoły średniej wyjechała na studia do USA. Tam zapoznała chłopca pochodzenia polskiego z którym w 2004 r zawarli związek małżeński w Polsce.Jest już 12 lat po ślubie. Będąc na wakacjach w 2014 r opowiedzieli o chęci powrotu do Polski i zaczęli inensywnie poszukiwać pracy.Podjeli decyzję,że jeżeli jedno z nich znajdzie pracę w Polsce- wracają. Dokładnie juz nie pamiętam , czy to była moja 1-sza Nowenna Pompejańska odmawiana w intencjii ,aby Maryja poprowadziła ich na scieżce życia ,bo przecież Ona najlepiej wie co jest dobre jej dzieciom. Następne Nowenny pompejańskie były odmawiane o dar macieżyństwa dla córki Beaty.

Przeczytaj

magdalena: o uwolnienie z nałogu nieczystości

Magdalena: o uwolnienie z nałogu nieczystości

Czasami różance odmawiałam późno kiedy byłam już zmęczona i śpiąca, często nie mogłam skupić się na modlitwie i czasami była ona po prostu byle jaka i myślę że właśnie dlatego nie zostały spełnione prośby uwolnienia, ale i tak jestem wdzięczna Matce Najświętszej za łaski podczas trwania modlitwy.

amanda: przykre chwile uczą nas pokory

Amanda: przykre chwile uczą nas pokory

Ze świadectwem zwlekałam długo ,ale postanowiłam,że w końcu spróbuję podsumować moje trzy Nowenny, który odmawiam od wakacji 2015r. Łatwo nie było, często się spieszyłam w modlitwie, nie mogłam się skupić, czułam jak zły walczy ze mną przy każdej „Zdrowaś Maryjo”..Ale wierzę,że Matka Boska wysłuchuje każdego z nas, nawet w takich okolicznościach.. Uważam,że każda z moich próśb została wysłuchana, choć wiem,że może nie tak jakbym chciała, jednak to nie moja, lecz Boża wola, co mnie w życiu spotka i każdą z nich przyjmuję. Ktoś może powiedzieć,że jedna z moich Nowenn o ratunek dla małżeństwa nie została wysłuchana, to jednak ja uważam inaczej, a Boże plany są niezbadane i wierzę,że tak miało być . Osobiście widzę,że w tej osobie ,o którą się modliłam ( a która mnie nakierowała na modlitwę Pompejańską i oby Bóg jej w tym wynagrodził) są ogromne pokłady siły , albowiem wiele ludzie, szczególnie kobiet, już dawno by się w takiej sytuacji poddała. Wierzę,że w dużej mierze moja modlitwa została wysłuchana tylko w inny sposób- być może Bóg chciał tę osobę uratować przed tym małżeństwem, po to zbliżyła się do Niego…i tak właśnie się stało ..Pomimo przykrej sytuacji wielbi Boga za jego decyzje , odnalazła do Niego drogę i jest Mu wierna..

Przeczytaj

magdalena: nie radziłam sobie z tym, ciągle płakałam i straciłam nadzieję

Magdalena: Nie radziłam sobie z tym, ciągle płakałam i straciłam nadzieję

Składam to świadectwo, ponieważ obiecałam to Matce Bożej. Jakiś rok temu zaczęłam odmawiać NP, byłam wtedy zrozpaczona. Rozstałam się z chłopakiem z którym byłam 5 lat. Nie radziłam sobie z tym, ciągle płakałam i straciłam nadzieję na to że jeszcze kiedykolwiek będę szczęśliwa. Wtedy to zwróciłam się do Matki Bożej o pomoc. Od tego momentu jakby czułam wewnętrzny głos, który mówił mi żebym się modliła na różańcu i ciągle ,,przypadkowo” otwierała mi się strona z NP. Długo zwlekałam, nie byłam pewna czy dam radę. Ale w końcu zaczęłam się modlić tą modlitwą.

Przeczytaj