Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jolanta: Otrzymane łaski

Pierwszą nowennę odmówiłam 1,5 roku temu w intencji rozwiązania problemów w rodzinie. Modlitwa przyniosła mi wiele pokoju w sercu, uspokoiła mnie i powoli sprawy które wydawały mi się nie do rozwiązania, zaczęły się rozwiązywać. Dodatkową łaską o którą nie prosiłam było to, że mama która wcześniej nie chodziła do kościoła, zaczęła uczestniczyć w Eucharystii w każdą niedzielę i święto, co trwa do dzisiaj. Następnie modliłam się nowenną w intencji poczęcia dziecka. Po kilku miesiącach, akurat podczas peregrynacji Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, udało się zajść w ciąże. Wierzę, że to dzięki pomocy Matki Bożej.

Przeczytaj

Agnieszka: Wysłuchane modlitwy

Chciałabym złożyć świadectwo dziękując jednocześnie Matce Bożej Pompejańskiej za wysłuchane modlitwy. Jak dotąd odmówiłam około 30 nowenn pompejańskich w różnych intencjach, za siebie samą, za rodzinę, za znajomych, za pracę, za osoby osobiście mi nieznane, ale takie, o których wiedziałam, że potrzebują modlitwy.

W sumie mogę napisać, że wszystkie nowenny zostały w taki czy inny sposób wysłuchane. Modliłam się o dobrego męża – i mój mąż jest cudownym, wspaniałym człowiekiem, lepszym niż mogłabym wymarzyć. Modliłam się o łaski dla mojego przyszłego męża i otrzymał ich naprawdę wiele. Prosiłam w intencji pracy mojej i mojego męża i także zostałam wysłuchana. Nasza prośba o łaski w małżeństwie – podobnie: przed ślubem modliliśmy się NP o to, by być dla siebie najlepszymi małżonkami i mogę tylko napisać, że tak jest.

Przeczytaj

modlitwa

E: Dzięki nowennie zaufałam Bogu

Kiedys Bog byl moim najlepszym przyjacielem. Potem niestety sie od Niego odsunelam, moimi bozkami staly sie moje kolejne toksyczne zwiazki. Bardzo szukalam milosci, nie kochajac siebie, a na pierwszym miejscu stawiajac moich kolejnych chlopakow. Zawsze czulam sie zle z tym, ze odeszlam od Boga. Tesknilam za Nim, i od czasu do czasu wracalam, ale tylo na chwile, az do kolejnego zwiazku. Ale ten glos w moim sercu krzyczal coraz glosniej i juz nie moglam go ignorowac. Wiedzialam, ze tylko przy Bogu jestem soba, najlepsza wersja siebie. I ten glos byl jednym z powodow mojego ostatniego rozstania. Do rozstania doszlo, ale jakos ciezko bylo mi wrocic do Boga tak na 100%, cos mi przeszkadzalo. Dzis wiem, ze lata trwania z daleka od Boga przyniosly wiele zniewolen, nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego jak bardzo moja dusza byla ‘zanieczyszczona’. Nie chodzi tutaj tylko o grzechy – chyba bardziej o taka niewinnosc dziecka Bozego ktora zostala mi zabrana – takie uczucie, ze jestem Jego dzielem, kochanym bezwarunkowo.

Przeczytaj

Aneta: Bóg przychodzi piętnaście minut później…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Od 2 lat może więcej modliłam się o łaski dla męża. O zmiany w nim na lepsze o miłość o nawrócenie. Odmówiłam 3 nowenny pompejańskie, nowenny do Św. Rity, nowenny rozwiązujące węzły do Matki Bożej. W moim małżeństwie działo się na prawdę źle. Ciągle się kłóciliśmy o wszystko. Doszło do tego, że mąż zaczął mówić o rozwodzie. W złości powiedział, że żałuje, że się ze mną orzenił. Płakałam po nocach, bolało, ale się modliłam. Powoli traciłam nadzieję, że może coś się zmieni. Krzyczałam do Boga ile jeszcze mam tak żyć!

Przeczytaj

marzena: nawrócenie

Marzena: Nawrócenie

„Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: «Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła». Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.

Przeczytaj