Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

lidia maria: choroba powoli zanika

Lidia-Maria: Choroba powoli zanika

Od kiedy pamiętam Matka Boska zawsze towarzyszyła mi w trudnych chwilach . Była ze mną na maturze, na egzaminach. To dzięki Niej doświadczyłam jak cudownie być kochaną żoną , matką dwóch upragnionych i wymodlonych synów . Nadal ciężko mi o tym pisać, ale po wielu szczęśliwych latach nadszedł czas próby – choroba męża. Znów moje modlitwy powędrowały do Kochanej Mateńki.

Przeczytaj

monika: naprawa relacji małżeńskich

Monika: Naprawa relacji małżeńskich

Dziś 13 luty 2018 r. i właśnie skończyłam odmawiać drugą NP (czy to przypadek-nie sądzę-13 dzień miesiąca – Dzień Maryi) . Pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać, gdy przeżywaliśmy z mężem ogromny kryzys w małżeństwie (nadużywanie alkoholu przez męża, kłamstwa, kłótnie, cierpiały również dzieci widząc złe relacje między nami – brałam tabletki na uspokojenie – obecnie już nie biorę). Całą pierwszą nowennę odmawiałam we łzach, płakałam, modliłam się i ufałam. Było bardzo ciężko – zły działał wyjątkowo okrutnie!

Przeczytaj

agnieszka list: alkoholizm w rodzinie

Agnieszka – LIST: Alkoholizm w rodzinie

Witam nowenna pompejanska towarzyszy mi od roku 2016 odmowilam dwie to jest moja trzecia ktorej nie moge skonczyc modle sie caly czas w tej samej intencji czyli uzdrowienia mojego meza z alkoholizmu opamiętania sie. nie umie ladnie pisac ale jednego jestem pewna ta NP dala mi bardzo duzo siły i spokoju i otworzyla mi oczy na problem mojego meza. Kiedy zaczelam sie modlic (a nowenne znalazlam w internecie szukaja modlitwy na trudny czas bo bylam bezradna) z mim mezem bylo coraz gorzej.

Przeczytaj