Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

małgorzata: tak wiele świadectw...

Małgorzata: tak wiele świadectw…

Szczęść Boże w sumie po raz drugi składam już swoje świadectwo.Niedawno Pisałam o tym co działo się za przyczyną Nowenny Pompejańskiej za pierwszym razem a działo się dużo i pozytywnego i troszkę mniej pozytywnego.Zacznę od tego że Mateńka znowu mnie wysłuchała dała mi łaski o które prosiłam i jeszcze więcej córka.Zacznę od tego że pisałam że mam problemy zdrowotne z synkiem ma wrodzoną padaczkę utajoną która pokazuje się w formie bezdechu przy czynnościach życiowych

Przeczytaj

anna: nowennę odmawiałam już za wszystkie dzieci, teraz nie wyobrażam sobie bez niej dnia

Anna: Nowennę odmawiałam już za wszystkie dzieci, teraz nie wyobrażam sobie bez niej dnia

U naszego syna Wojtka w maju ubiegłego roku (miesiąc przed 18 urodzinami) zdiagnozowano zapalenie jelit- lekarze mówili, że będzie to choroba przewlekła, mamy się spodziewać nawrotów. Leczenie niewiele dawało, syn bardzo cierpiał, w ciągu miesiąca schudł ok.12 kg. Miotaliśmy się między lekarzami, każdy proponował nam różne leczenie, nie wiedzieliśmy jaką mamy podjąć decyzję. Tylko modlitwa przynosiła ukojenie, napełniała ufnością, że nie jesteśmy sami, że Bóg nam pomoże.

Przeczytaj

teresa: nowenna pompejańska będzie zawsze towarzyszyć mnie i moim dzieciom

Teresa: Nowenna Pompejańska będzie zawsze towarzyszyć mnie i moim dzieciom

Nowennę odmawiam nieustannie od stycznia 2013r. Złożyłam już jedno swiadectwo teraz chciałam się podzielić kolejnym. Moja starsza córka była w ciąży więc zaczęłam odmawiać kolejno nowenny o zdrowe dzieciątko,(nie można było zmierzyć dziecku przezierności karkowej) później o szczęśliwy poród. Ale Pan Bóg chyba trochę chciał nas sprawdzić, bo nasza malutka Ania przyszła na świat na początku 8 m-ca z powodu małowodzia.Było to w Wielki Czwartek. Zaraz też trafiła do inkubatora.

Przeczytaj