Witam, swoją nowennę rozpoczęłam pod koniec września ubiegłego roku w prośbie o cud narodzin zdrowego dziecka dla mnie i męża. Może nasze starania nie trwały tak długo, bo ponad pół roku, ale to dla nas było to bardzo długo. Bardzo czekaliśmy na maluszka. Zaczęłam modlic się z ogromną wiarą.
ciąża
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji ciąży – o łaskę poczęcia i urodzenia dziecka. Zamiast grzesznego i potępionego przez Kościół In Vitro odmów nowennę pompejańską!
S:: CUDOWNE UZDROWIENIE
Wszystko zaczęło się w styczniu tego roku… Ogarniał mnie smutek, gdyż staramy się z mężem o dziecko od czerwca 2014 i ciągle się nie udaje. Cały czas lekarz, stymulacja owulacji i monitoring. Denerwowały mnie ciąże koleżanek, znajomych, które jej nie planowały. Czułam zazdrość, złość, zawiść i pytałam w czym jestem gorsza od nich. Szukając pomocy dot. poczęcia dziecka, na jednym forum zobaczyłam, że ktoś odmawia „Nowennę Pompejańską”.
Ilona: Cud narodzin
Chcialabym opisac moje swiadectwo, a wlasciwie trzy wysluchane swiadectwa. Z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale niestety mam wadliwa klawiature, mam nadzieje ze nie bedzie to duzy problem, bardzo waznym dla mnie jest, aby to swiadectwo sie ukazalo. Wszystkie trzy swiadectwa dotycza upragnionej ciazy. Pierwsza Nowenne zaczelam odmawiac 24 marca 2014 roku, a zakonczylam 16 maja 2014 roku.
ania: upragnione macierzyństwo
szczesc boze pragne podziekowac Matce Bozej za piekny dar jakim zostalismy ponownie obdarzeni czekamy na nasze drugie dziecko.wlasnie dzisiaj zakonczylam odmawiac swoja 4 nowenne. pierwsza jaka odmowilam byla o ponowny dar macierzynstwa
MAŁGORZATA I WOJCIECH: MORZE ŁASK
Pragnę podziękować z całego serca Matce Najświętszej za morze Łask wylanych na moją rodzinę. W styczniu 2015r będąc w siódmym miesiącu ciąży dowiedzieliśmy się z mężem, że nasza kruszynka nienarodzona ma wadę serduszka. Po wielu badaniach i konsultacjach w Warszawie i Krakowie diagnoza jednoznaczna : Wada serca – Zespół Fallota czego konsekwencją wg. lekarzy w tym przypadku miała być operacja tuż po porodzie, kolejna za parę miesięcy i niewykluczone, że trzecia również do roku czasu.
M.: Ciąża
Wlasnie skonczylam odmawianie pierwszej nowenny. Przyznam sie, było cieżko – rozproszone myśli, wątpliwości, nieraz 'odklepywanie’…. Ale wytrwalam. Nowenne odmawialam w intencji łaski rodzicielstwa, co w moim przypadku, po dwoch straconych ciazach, oznaczało nie tylko pozytywny test ciazowy, ale donoszenie ciazy. Jeszcze daleka droga, bo jestem dopiero w 3 miesiącu, ale to co do tej pory przeszliśmy, wydaje mi sie jest warte napisania świadectwa juz teraz.