Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ilona: Cud narodzin

Chcialabym opisac moje swiadectwo, a wlasciwie trzy wysluchane swiadectwa. Z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale niestety mam wadliwa klawiature, mam nadzieje ze nie bedzie to duzy problem, bardzo waznym dla mnie jest, aby to swiadectwo sie ukazalo. Wszystkie trzy swiadectwa dotycza upragnionej ciazy. Pierwsza Nowenne zaczelam odmawiac 24 marca 2014 roku, a zakonczylam 16 maja 2014 roku.W Nowennie tej prosilam o laske zajscia w ciaze mozliwie jak najpredzej. Wiem, wiem, Matki Bozej sie nie popedza, ale stwierdzilam, ze nie zaszkodzi sprobowac. Juz kiedys odmawialam Nowenne w innej intencji i zostalam wysluchana, ale ta Nowenna byla dla mnie trudniejsza, poniewaz mialam wtedy dosc wymagajaca prace i duzo mniej czasu. Do tego wciaz szlo po gorke, praca, czeste choroby takie jak zapalenie krtani i nerwobole, czasem odmawialam Nowenne ostatkiem sil, czasem w drodze do pracy, czasem w pracy, gdy byla chwila. Czasem w skupieniu, a czasem bylo to bardziej „klepanie” regulek. Pisze to po to, aby Ci z Was ktorzy odmawaiaja lub beda odmawiac Nowenne nie ustawali w modlitwie, nawet gdy nie wszystko idzie idealnie. U mnie takze nie szlo idealnie, ale tak bardzo pragnelam dziecka, ze dalam rade. Matka Boza mnie wysluchala, bo w maju zakonczylam Nowenne, a pod koniec lipca zobaczylam na tescie 2 kreseczki. Cudowne 2 kreseczki. Bylam w ciazy.

Bedac w ciazy zaczelam odmawiac druga Nowenne w intencji o zdrowie dla dziecka ktore nosze pod sercem. Nowenne rozpoczelam 22 pazdziernika 2014 roku, a zakonczylam 14 grudnia 2014 roku. To byl piekny czas. Bylam w upragnionej ciazy. Pod moim sercem bilo malenkie, kochane serduszko. Modlilam sie, aby bylo zdrowe, to moja pierwsza ciaza, bylam pelna obaw. Ciaza jednak przebiegala wrecz ksiazakowo, jedynie wykryta w ciazy niedoczynnosc tarczycy mnie niepokoila, choc pozniej wyniki sie unormowaly.

Wraz z uplywajacym czasem dopadl mnie strach przed porodem. Jako ze bedac w ciazy mialam dosc duzo czasu postanowilam odmowic jeszcze jedna Nowenne w intencji o lekki porod bez komplikacji. Oczywiscie wiedzialam, ze porod to bolesne doswiadczenie, ale chcialam prosic Matke Boza o pomoc w tych trudnych chwilach. Ta Nowenne zaczelam odmawiac 6 stycznia 2015 roku, a zakonczylam 28 lutego 2015 roku.

Moja cudowna coreczke urodzilam 6 kwietnia w drugi dzien Swiat Wielkanocnych. Porod znioslam bardzo dobrze, urodzilam szybko jak na pierworodke, bylam bardzo spokojna i opanowana, choc na ogol jestem ogromna panikara. Moj porod nie mial nic wspolnego z traumatycznymi przezyciami innych kobiet. Czulam ze Matka Boza jest przy mnie w tych chwilach, ze trzyma za reke, ze ma nas w swojej opiece. Zawsze bede jej za to wdzieczna. Modlcie sie, modlcie sie do Matki Bozej, zawierzcie jej swoje sprawy i zmartwienia, ona Was nie zawiedzie. Jestem tak wzruszona gdy o tym pisze, bo to niepojete jak wielka jest laska Boza.

Coreczka urodzila sie zdrowa i rozwija sie prawidlowo. Ma na imie Julia, niedlugo skonczy pol roku. Gdy to pisze spi spokojnie w swoim lozeczku… Nasz maly-wielki cud.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
AGNIESZKA
AGNIESZKA
20.12.16 23:33

Piekne świadectwo! Mam nadzieje ze i mnie Maryjka wyslucha , jestem w 17 tyg u mojego dzidziusia lejarze podejrzewaja wady genetyczne dzisiaj mialam test z krwi genetyczny ktory potwierdzi lub wykluczy wady , odmowilam juz jedna nowenne za zdrowie dla dzidziusia obecnie odmawiam druga i wierze ze wszystko sie ulozy ! Wyniki beda za 14 dni prosze o modlitwe Bóg zapłać

Oliwia Baczewska
Oliwia Baczewska
16.08.16 21:05

Bóg jest Kochany Jezus Opiekuje się nami Maryja Otula nas

Laurencja
Laurencja
22.09.15 09:02

Piekne swiadectwo !

kasia
kasia
20.09.15 22:26

Się popłakałam. Zazdroszczę 😉 Mam nadzieję, że i mi będzie dane tego doświadczyć 😉

barbara
barbara
20.09.15 21:59

Zdrowia dla coreczki ,wspanialy dar Bozy .

Katarzyna
Katarzyna
20.09.15 21:31

Piękny dar:) dalszych łask i niezachwianej wiary Pani życzę oraz zdrowia dla Julii. Panem Bogiem

mena
mena
20.09.15 19:01

6 miesięcy

mena
mena
20.09.15 19:00

Moja córeczka skończyła 11września miesięcy tez ma na imię Julia.
PS.
Nie wiem czy ludzie wiecie , ale Matka Boża Licheńska jest patronką osób starających się o poczęcie dziecka. Ja do męża powiedziałam tak jadę do lichenia po dziecko oczywiście zapomniałam że tak powidziałam. , ale o ciąży dowiedziałam się następnego dnia po powrocie z Lichenia 🙂

Halina
Halina
20.09.15 18:28

Dziękuję za Twoje świadectwo. Ja się wzruszyłam czytając je. Szczęść Boże

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x