Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

spacer po lesie

Anna: Wielkie łaski od Najświętszej Panny

Nowennę odmawiam bardzo często na spacerze z psami, proszę się nie zniechęcać niektórymi komentarzami, że nowenna jest wymagająca, wcale nie, jeśli chce się znaleźć czas to się znajdzie – zapewniam że warto! Ale do rzeczy:na początku nowenna szła mi jak po grudzie, myśli uciekały, myliłam się itd po kilku dniach wszystko się unormowało. Miałam też „interesujące przygody” przy odmawianiu pociłam się okropnie, było mi duszno, nie mogłam wystać więc usiadłam I kontynuowałam modlitwy.

Przeczytaj

Modlitwa

Piotr: Świadectwo kilku nowenn pompejańskich

Moje pierwsze (niestety niedokończone) podejście do NP było w intencji miłosnej – z prośbą o to, abym zdobył serce i rękę dziewczyny, w której byłem po uszy zakochany. Odmawianie Nowenny stanowiło dla mnie oczywiście wysiłek, jednak dodawało dużo radości, wiary i otuchy. Po jakimś czasie jednak kilka zdarzeń doprowadziło mnie do wniosku, że jednak Ona nie jest tą Osobą, z którą powinienem budować związek, małżeństwo.

Przeczytaj

Alicja: Ogromne łaski

O nowennie Pompejańskiej nigdy nie słyszałam, pomimo że zawsze miałam dobre relacje z Maryją Jednakże różaniec wydawał mi dotychczas się taki „monotonny”. Dzisiaj aż wstyd mi przyznać ,że tak myślałam, ale od początku .W styczniu na spotkaniu rodzinnym pierwszy raz dowiedziałam się ,że jest taka modlitwa .Pamiętam jak skomentowałam, iż pomimo, że odmawiam codziennie dziesiątkę różańca nigdy nie dałabym radę w całości odmawiać 3 Tajemnice jednego dnia . Uwierzcie mi, życie zaskakuje!

Przeczytaj