Pierwszy raz odmawiałem modlitwę pompejańską w okolicach lutego. Nauczyła mnie jej moja dziewczyna – Ania. Nasze relacje zaczęły się psuć, wyjechałem na jakiś czas za geanice w celu zaeobienia na studia, potem wyprowadziłem się do miasta, zacząłem studiować i pracować. Początki nie były dla mnie łatwe, byłem zagubiony. Raz na 2 tygodnie zjeżdzałem tylko do niej, ale i tak to było za mało czasu.
Nowenna pompejańska – modlitwa na nasze czasy
Nowenna pompejańska to jedna z najbardziej znanych współcześnie modlitw. Niektórzy nazywają ją "pompejanka" lub "nowenna nie do odparcia", z uwagi na słowa Maryi, która złożyła specjalne obietnice związane z odmawianiem tych modlitw. Nowenna pompejańska trwa 54 dni i opiera się na różańcu. Napisał ją bł. Bartolo Longo, a zaaprobował Leon XIII. Jej skuteczność potwierdza ok. 20 tysięcy świadectw, jakie możesz znaleźć na naszej stronie. Jeśli masz sprawę, o którą chcesz się modlić, powierz ją Matce Bożej Pompejańskiej.
Da się słyszeć głosy, że nowenna pompejańska jest trudną modlitwą. Wcale nie! Jest modlitwą wymagającą lecz bardzo prostą. Trwa 54 dni, a każdego dnia modlimy się całym różańcem: Instrukcja nowenny pompejańskiej.
Kiedy w 1879 r. bł. Bartolo Longo śmiertelnie zachorował, napisał nowennę błagalną po której wyzdrowiał. Pięć lat później Matka Boża Pompejańska poleciła nam ją odmawiać. Przeczytaj o obietnicy Maryi.
13 XI 1875 r. pewien stary i zniszczony obraz został przywieziony do Pompejów na wozie z obornikiem. To właśnie ten wizerunek Maryi znajduje się w ołtarzu głównym kościoła. Historia obrazu pompejańskiego.
Bł. Bartolo Longo to założyciel świątyni ku czci Królowej Różańca w Pompejach i jeden z najważniejszych świętych różańcowych. Nasz patron od 2003 roku! Strona o bł. Bartolo Longo.
Świadectwa nowenny pompejańskiej
Na naszej stronie publikujemy świadectwa o otrzymanych łaskach. Jeśli i Ty chcesz się podzielić swoim, zrób to niezwłocznie! Pamiętaj, co obiecujemy Maryi w modlitwie dziękczynnej: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś!". Pisząc swoje świadectwo, najlepiej realizujemy daną obietnicę.
Ostatnia szansa na kalendarze i pakiety z obrazkami z nowenną pompejańską! Kliknij na obrazek:
Oto najnowsze świadectwa nowenny pompejańskiej, które zostały nadesłane do naszej redakcji. Dziękujemy ich Autorom za trud włożony w ich napisanie.
Emilia: Ataki ustały
Mąż miał poważne skutki udaru. Najtrudniejsze były ataki padaczki. Pojawiały sie w różnych sytuacjach. Mąż czuł strach i obawę szczególnie w miejscach publicznych. Miałam wrażenie, że jest coraz bardziej załamany. Pęknięcie naczyniaka w mózgu i udar, szpital oraz następstwa udaru – wszystko to było trudne, ale ataki padaczki chyba najgorsze. Leki nie pomagały.
Magdalena – LIST: Kryzys w modlitwie
Za 4 dni kończę moja 4 nowennę pompejańska, chciałam złożyć świadectwo tuż po jej ukończeniu ale dzisiaj nastąpił poważny kryzys w mojej modliwie a konkretnie w moim samopoczuciu. Na pewno ją dokończę , już nawet panuje kolejne, intencji mi nie brakuje. W poprzednich nowennach zdarzały się trudne dni jednak było ich mało, ta nowenna jest inna od samego początku. Modlę się w intencji osoby bliskiej z poważnymi zaburzeniami psychicznymi, skrzywdzonej w dzieciństwie.
Zofia: Bez lęków
Już dawno powinnam napisać swoje świadectwo, ale czynię to dopiero teraz. Dotyczy ono wyników badań podejrzanego guzka tarczycy, który od momentu odmawianej nowenny pompejańskiej nie powiększył się i wciąż jestem bez leków.
Patryk: Moja prośba spełnia się każdego dnia
Hej, mam 23 lata i niedawno skończyłem swoją pierwszą nowennę. Pisze to świadectwo aby zachęcić młode osoby do pogłębienia swojej wiary. Jak każdy młody chłopak imprezowałem, „lubiłem płeć przeciwną”, spędzałem czas w sposób który niekoniecznie podobał się Bogu – generalnie realia dnia codziennego co drugiej osoby w moim wieku. Nad tym rozwodzić się nie trzeba bo każdy czytający to świadectwo zna swoje życie (pozdrawiam Cię serdecznie :)). Prawdopodobnie tak jak i Ty, w życiu codziennym nie myślałem za dużo o Bogu i o tym czy moje poczynania są właściwe lub nie. A wiem że moje życie było pełne grzechu i nie podobało się Bogu.
Patrycja: Dziecko
Długo przed zawarciem związku małżeńskiego z narzeczonym pragnęliśmy zostać rodzicami gromadki dzieci. Zaraz po ślubie podjęliśmy starania, ale co miesiąc okazywało się, że bezowocnie. Z uwagi na mój zwód silnie związany z diagnozą i szukaniem przyczyn niepowodzeń ruszyłam do specjalistów, wychodząc od jednego do drugiego z różnorakimi informacjami np.: brak dominujących pęcherzyków, nie pękające pęcherzyki, puste pęcherzyki, podwyższona prolaktyna itp.