Zaczęłam odmawiać nowennę w maju o cud uzdrowienia i po zakończeniu jej w lipcu poczułam potrzebę serca do odmówienia kolejnej. Modliłam się w dwóch podobnych intencjach, zaczęły pojawiać się u mnie oznaki choroby i czułam że Maryja jest moja ostatnią nadzieją o wyproszenie łask.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Piotr: Nowenna pompejańska o uwolnienie od lęku dla córki
Chciałem złożyć świadectwo. Moja córka 5-letnia zaczęła mieć lęk przed swoją koleżanką sąsiadką.Bała się jej do tego stopnia, że jak ją słyszała to uciekała do góry do naszego pokoju i przykrywała się kołdrą żeby ją nie słyszeć.
Iwona: Zaufaj Maryi
Królowo różańca św. dziękuję za otrzymaną pomoc ,której tak rozpaczliwie wzywałam gdy wszystko w naszym małżeństwie się rozpadało. W życiu mojego męża pojawiły się inne kobiety ,które stały się ważniejsze niż ja i nasze dzieci. W roku 2011 znajoma dała mi folderek z Nowenną Pompejańską ale wtedy 3różańce dziennie uważałam że to przesada i na pewno nie dam rady.
Irena: Nowenna pompejańska o poczęcie dziecka
Synowa po promieniu bliźniąt. Rozpoczynam Nowennę Pompejańską o poczęcie dziecka i jego życie. Każda wizyta u lekarza – wielki strach, ale też wielką nadzieja w Maryi. Dziecko rozwija się prawidłowo. Dziękuję Matko, Królowo Różańca Świętego. Przed nami poród. Kolejny raz zwracam się do Matki o pomoc Nowenną Pompejańską.
Magdalena: Cuda dzięki nowennie pompejańskiej
Piszę już kolejne świadectwo po odmówionej Nowennie Pompejańskiej. Jak większość z Was, mam spore trudności w tym aby ta modlitwa była taka jak sobie wymarzyłam czyli głęboka z serca płynąca a ja mam rozproszenia, ogromne, łapię się nawet na tym, że zaczynam myśleć o czymś zupełnie innym i …nagle uświadamiam sobie, że przecież nie skończyłam rozmawiać z Mateczką.
Chciałabym podzielić się z Wami kolejnym cudem – w moim mniemaniu to właśnie jest cud.
Anonim: Nowenna pompejańska za dziadka, ślub i wesele
Zamówiłam nowennę pompejańska w intencji bardzo chorego dziadka, w intencji ślubu i wesela. Dziadek pol roku przed weselem miał operację i po niej zawał serca, od pierwszego dnia lekarze nie dawali mu szans ma przeżycie. Cztery miesiące później miało odbyć się ślub i wesele w mojej rodzinie. Dziadek pomimo tylu cierpień jakie doswiadczyl, wytrzymał cały ten czas do ślubu i wesela. Zmarł w dniu ślubu i wesela, jednak o jego śmierci dowiedzieliśmy się dopiero na drugi dzień.