Pragnę złożyć kolejne świadectwo otrzymanych łask dzięki NP. Na początku kwietnia kiedy kończyłam odmawiać jedną nowennę, zaczęłam się zastanawiać, w jakiej intencji rozpocząć kolejną. Sądzę, że światło Ducha św. natchnęło mnie abym rozpoczęła nowennę za moją ukochaną Mamę, której zdrowie zostało nadszarpnięte – a konkretnie miała problemy z barkiem. W Jej intencji zaczęłam odmawiać nowennę od 4.04 a ostatni dzień NP przypadł 27.05.18 (choć planowałam rozpocząć tak by zakończyć NP w Dzień Matki – ale Bóg miał inne plany i tak poukładał sprawy że ostatni dzień nowenny przypadł w Św. Trójcy Świętej!, czego w ogóle się nie spodziewałam).
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Zosia: Cudowne nowenny
Pragnę z całego serca podziękować Pannie Maryi Pompejańskiej za cuda, których doznałam dzięki nowennie. Modliłam się bardzo długo w pewnej beznadziejnej sprawie i zostałam cudownie wysłuchana. Dotyczyła mojej osoby. Dzięki nowennie mój mąż rozpoczął walkę ze swoim uzależnieniem od alkoholu. Od tego momentu w domu zagościł spokój i miła atmosfera. Pragnę tez podziękować świętej Ricie, bo dzięki Niej trafiłam na tę cudowną modlitwę. Moje problemy polecam też Św Judzie Tadeuszowi i Janowi Pawłowi II.
Wiktoria: Nowenna pompejańska odmienia serce
Gorąco i z całego serca polecam wszystkim odmawianie Nowenny Pompejańskiej. Zaczynałam pełna obaw, czy dotrwam do końca, z trudem znajdując czas i skupienie na modlitwie. Dla mnie czas tej nowenny był osobistymi rekolekcjami. Dzięki łasce Maryi zbliżyłam się do Jezusa.
Edyta: Praca dla syna
Szczęść Boże. Jest to moje kolejne świadectwo. Maryja wyprasza najpotrzebniejsze łaski, słucha naszych próźb i błogosławi . Nowennę pompejańską odmawiam regularnie, a tą ostatnią odmówiłam w intencji pracy dla syna. Już na samym początki Maryja wyprosiła pracę. Syn pracuje, jest zadowolony, a wierze ze to za przyczyną Naszej Mamy dostał tę pracę. Chwała Maryi. Odmawiajcie nowennę i módlcie się do Maryi.
Katarzyna: Matusia cały czas czuwa
W pierwszym świadectwie pisałam o tym, że dzięki Nowennie – Wstawiennictwie Maryi mój mąż wyszedł z ciężkiej choroby nowotworowej. Po tych wszystkich wydarzeniach kiedy wszystko się dobrze skończyło długo szukałam pracy bezskutecznie.. Nowennę odmawiam cały czas od ponad dwóch lat w intencji męża, jednak przez 54 dni odmówiłam w intencji znalezienia pracy.. w drugiej części się udało – poszłam na rozmowę z CV i mimo ze było dużo chętnych udało się dostałam pracę!
Kasią: Cud uzdrowienia
Chciałam złożyć świadectwo odmawiania kolejnej już Nowenny Pompejańskiej i podzielić się łaskami które otrzymałam za stawiennictwem Matki Bożej i św. Jana Pawła II oraz modlitwy Tajemnica Szczęścia.