Witam serdecznie. Chciałem się podzielić moim wstępnym świadectwem, jak i za równo otrzymać od WAS moi drodzy jakieś wstępne rady.. z racji tego że co dopiero zacząłem odmawiać Nowennę Pompejańską. a wszystko zaczęło się całkiem przypadkowo..Kiedy rozstałem się z moją dziewczyną, na początku jakoś mi to nie sprawiało problemu, bo miałem nadzieję ze to chwilowa sprzeczka, ale z biegiem upływu dni moje uczucia co do tej osoby zaczęły rosnąć i czułem w sobie że ją tracę na zawsze..
spokój duchowy
Nowenna pompejańska przynosi spokój i ukojenie. Zawierzając Bogu swoje intencje, możemy być pewni ich dobrego rozwiązania. Uzyskaj pokój wewnętrzny!
Igor: moje trzy nowenny
Pierwsza nowennę zacząłem w maju 2013 w bardzo ważnej i trudnej życiowej sprawie, druga intencja to prośba o wiarę i ufnośc dla mojej rodziny, trzecia którą kończę właśnie to prośba o łaskę zbawienia dla dusz z mojej rodziny.Oczywiście do odmaiania NP pchneła mnie bardzo przyziemska sprawa ale bardzo ważna i jednocześnie trudna.Chociaz wszystko było przeciw , wszystko się waliło i paliło to odmaiwałem i liczyłem codziennie na cud i pomoc. Oczywiście każdy dzień przynosił większy spokój i ufnośći że będzie wszystko ok.Gdzieś w czerwcu przyśniła mi się NMP i pokazała mi datę 13.06 więc pomyślałem że pewnie w ten dzień coś sie dla mnie wydaży , ale nic takiego sie nie stało.
Marta: Świadectwo
Odmówiłam już cztery nowenny pompejańskie. Zaczęłam we wrześniu 2012r. W pierwszej modliłam się o powrót ukochanego, niestety nie zostałam wysłuchana w tej sprawie. W drugiej i trzeciej o zdrowie w rodzinie i ułożenie się spraw, które nie wyglądały za dobrze. …
Kinga: Zwycięstwo nad samym sobą
Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać 23 czerwca 2013 r. Prośba którą skierowałam do Matki Bożej była dość osobista i dotyczyła moich uczuć do pewnego człowieka. Już podczas jej odmawiania umiałam rozpoznać w sobie wolę Bożą w tej sprawie. Wiedziałam (po prostu czułam), że znajomość z tym człowiekiem nie była dla mnie dobra. W czasie odmawiania nowenny dowiedziałam się, ze człowiek ten ma poważne problemy emocjonalne, nałogi itd., choć na ile mógł, ukrywał to przede mną lub wprost mnie okłamywał. Najważniejszym dla mnie cudem, był drugi dzień po zakończeniu odmawiania nowenny. Nowennę skończyłam odmawiać w Święto Wniebowzięcia NMP.
Beata: Otrzymane łaski i pokój serca
Na nowennę trafiłam przypadkowo, przeglądając artykuł dwumiesięcznika „Miłujcie się”. Długo zwlekała z rozpoczęciem tej nowenny, aż w końcu rozpoczęłam ją 18lipca, a drugą
dzień póżniej. Początkowo myślałam, że nie podołam tylu częściom odmawiania różańca. Ale się udało. Modlitwa różańcowa wlała w moje serce spokój,pomogła mi w trudnych chwilach swego życia.MP naprawdę działa, zauważyłam to wokół siebie. Odmawiając część błagalną czułam matczyną opiekę, wierzyłam i ufałam że mi pomoże.
Magda: moje świadectwo…
Witajcie,chciałam podzielić się moją historią z Nowenną Pompejańską. Jestem w trakcie odmawiania 4 Nowenny Pompejańskiej, wszystkie są w tej samej intencji, moja prośba nie została jeszcze spełniona, ale wciąż modlę się z nadzieją:)piszę świadectwo,bo choć nie otrzymałam łaski o którą błagam Maryję, to fakt że odmawiam Nowennę Pompejańską bardzo wpłynął na moje życie. Nie potrafię już bez niej żyć, bez tego kontaktu z Maryją,to wcale nie klepanie zdrowasiek, Ona naprawdę pomaga, moje życie stało się inne, bo chociaż jak każdy mam problemy, te większe i mniejsze, codzienne, to dzięki Nowennie Pompejńskiej moje życie jest pełne nadziei, wielkiego spokoju, takiego który daje poczucie bezpieczeństwa wewnętrznego.