Postanowiłam odmówić nowennę pompejańską, gdyż prawie od dwóch lat zmagałam się ze skutkami po okultyzmie. Byłam atakowana przez szatana, męczył mnie szczególnie psychicznie, bluźnił mi nieustannie na Matkę Bożą i Pana Jezusa, próbował ciągle nawiązywać rozmowę ze mną. Po odmówieniu nowenny pompejańskiej nie zbliża się do mnie i przestał się nade mną znęcać.
przemiana wewnętrzna
Nowenna pompejańska prowadzi do przemiany wewnętrznej. Odnów swoje życie duchowe, zyskaj bliskość Pana Jezusa i Maryi przez nowennę!
Anna: świadectwo
Nowenne zaczelam odmawiac gdy zaczely mnie przerastac sprawy domowo-zawodowe. Moj czteroletni syn w ogole sie mnie nie sluchal w tym czasie i marudzil od kiedy tylko przekraczal ze mna prog domu. Ja zestresowana po pracy nie mialam sily na znoszenie takiego zachowania. Niby nie byly to najtrudniejsze chwile jakie w zyciu przechodzilam, ale przerastaly mnie. Dodam, ze w tym czasie mijalismy sie z mezem, wymienialismy sie opieka (nie mamy babci niestety) i wszytskie wieczory spedzalam sama z synkiem ( z mezem byloby latwiej). Bylam zalamana, zostala mi tylko modlitwa.
Andrzej: świadectwo
Ukończyłem pierwszą Nowennę pompejańską, z intencją chyba dość popularną – czyli sercową. Jak na razie niestety nie została wysłuchana, ale i bez niej zawdzięczam Maryi wiele: przemianę mojego życia. Z „letniego” stałem się człowiekiem skierowanym bardziej ku Bogu. Teraz rozumiem, …
Kinga: Zwycięstwo nad samym sobą
Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać 23 czerwca 2013 r. Prośba którą skierowałam do Matki Bożej była dość osobista i dotyczyła moich uczuć do pewnego człowieka. Już podczas jej odmawiania umiałam rozpoznać w sobie wolę Bożą w tej sprawie. Wiedziałam (po prostu czułam), że znajomość z tym człowiekiem nie była dla mnie dobra. W czasie odmawiania nowenny dowiedziałam się, ze człowiek ten ma poważne problemy emocjonalne, nałogi itd., choć na ile mógł, ukrywał to przede mną lub wprost mnie okłamywał. Najważniejszym dla mnie cudem, był drugi dzień po zakończeniu odmawiania nowenny. Nowennę skończyłam odmawiać w Święto Wniebowzięcia NMP.
Daria: dziękuję
Nie wiem jak mam się odwdzięczyć Bogu i Matce Bożej za wszystkie łaski które otrzymałam…wokół mnie zdarzyło się tyle niesamowitych rzeczy…oczywiście te kuszenie w snach to chyba już tradycja złego kiedy ktoś rozpoczyna nowennę prosiłam o łaskę o której rozwiązaniu …
Anna: świadectwo o zachowanym zdrowiu… i nie tylko
Od jesieni minionego roku rozpętała się na dobre afera wokół mojego zdrowia. Już wcześniej nękały mnie niepokojące, ale niezbyt ciężkie schorzenia i w końcu postanowiłyśmy z mamą gruntownie mnie przebadać. No i się doigrałyśmy. Ogólnie wyniki większości badań miałam wzorcowe, ale w jednym badaniu krwi wyszło coś bardzo, bardzo niepokojącego. No i zaczęło się na poważnie szukanie u mnie groźnych chorób. I za tym poszła moja panika, a wręcz histeria.