Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Najświętsza Maryja Panna.
Chciałabym przedstawić swoją drogę nawracania jaką przebywam, która nie zawsze jest łatwa, ale wierzę, że konieczna i jedyna, jaką warto podążać oraz opisać walkę z grzechem nieczystości.
W swojej opowieści pragnę cofnąć się do czasu sprzed kilkunastu lat, może nawet wcześniej kiedy popadłam w grzech nieczystości, był on obecny w moim życiu jeszcze gdy byłam dzieckiem. Chociaż wydawać by się mogło w niegroźnej formie masturbacji.