Odmawiam obecnie trzecią Nowennę Pompejańską. Nigdy nie jest łatwo, ale zawsze trwam w Modlitwie. Pierwszą ofiarowałam za siebie, dwie kolejne za nawrócenie bliskich. Moc Różańca pozwala przetrwać najtrudniejsze problemy. Zmieniłam podejście do życia, pozbyłam się lęków, całkowicie oddaję sprawy Jezusowi i Jego Matce. Zanim przystąpiłam do pierwszej Nowenny byłam nerwowa, niespokojna i miałam dość wszystkiego.
przemiana wewnętrzna
Nowenna pompejańska prowadzi do przemiany wewnętrznej. Odnów swoje życie duchowe, zyskaj bliskość Pana Jezusa i Maryi przez nowennę!
Anna: Nowenna Pompejańska zmieniła moje życie
Chcialabym oddac swoje Swiadectwo poniewaz DOSTALAM O WIELE WIECEJ NIZ CHCIALAM.
Modlitwa za nie tylko zmienila moje zycie (kiedys chodzilam pare razy w roku do kosciola)
Matka Boza obdarowala mnie nie tylko tym ze otrzymalam Piekne mieszkanie o ktoeym moglabym sobie pomazyc.
Sylwia: Modlitwa o dobrego męża
Szczęść Boże. Składam po raz drugi świadectwo tej pięknej Nowenny. Drugą Nowenne Pompejańską odmawiam w intencji Dobrego meżą – żebym mogła kohać i być kochaną. Podczas odmawiania tej nowenny otrzymałam wiele lask Bozych. Zawsze pragnełam miłości, miec kogos bliskiego który był by kiedy jest dobrze, kiedy zle zeby poprostu byl.
Zbigniew: Dziękuję za łaski
O nowennie dowiedziałem się zupełnie przypadkowo. Z początku pomyślałem bardzo fajna sprawa – modlitwa nie do odparcia: takiej szukałem. Ale mimo, że uważam się za osobę wierzącą to przerażało mnie na początku odmawianie prawie przez półtora miesiąca 3 części różańca. Owszem w październiku chodziłem do kościoła na różaniec, ale nie było to jakieś systematyczne chodzenie. 3-4 razy w tygodniu. Poza tym w „normalnym” czasie jakoś ciężko mi było przysiąść do odmówienie nawet dziesiątki.
Katarzyna: CUDOWNE SERCE MARYI
Odmawiam nowenne pompejanska od roku, początkowo traktowałam tą modlitwę jako sposób na spełnianie życzeń, chciałam żeby Maryja wysłuchała mnie w taki sposób w jaki ja chce, bałam sie zaufać Bogu, jednak miłość jaką poczułam „powaliła” moje serce, zmieniła je nie do poznania, zaufałam Maryji gdyż nie jest możliwe aby Matka tak kochająca swoje dzieci pragnęła je skrzywdzić, nie bójcie się, i zwracajcie sie do Niej ufajcie z całego serca!
Agnieszka: „A wszystko inne będzie wam dodane”
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Najświętsza Maryja Panna!
To juz moje drugie świadectwo odmówionej Nowenny ale na pewno nie jest ostatnie.
Na początku chcialam wszystkim Wam serdecznie podziekowac, Tym którzy zamieszczają swoje świadectwa, gdyż w trudnych momentach były one dla mnie wsparciem, nadzieją orazpomocą podczas odmawania modlitwy i stanowiły oparcie oraz potrzebną motywację;)