Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

jurek: otrzymałem pracę, zdrowie i wiele łask z nieba.

Jurek: Otrzymałem pracę, zdrowie i wiele łask z nieba.

Moja pierwsza nowenna rozpoczęła się na początku września. Od czerwca byłem w trudnej sytuacji zmieniałem pracę, kiedy się rozchorowałem. Mój nowy, niedoszły pracodawca zmienił plany i nie podpisałem umowy. Zostałem bez pracy, z chorobą i jeszcze rozstałem się z narzeczoną. Załamałem się, z moim sercu zrodziło się pragnienie pojechania do Lichenia. W najbliższą niedzielę odwiedziłem Matkę Boską Licheńską.Bardzo prosiłem o pomoc Matkę Bożą i jej syna. Wtedy jeszcze nie słyszałem o nowennie. Tego dnia po powrocie do domu, miałem wielkie pragnienie modlitwy. Otworzyłem komputer i po kilku minutach szukania modlitwy idealnej, znalazłem informację o nowennie. Następnego dnia modliłem się już nowenną w intencji dobrej pracy. Mimo, że w mojej branży jestem znany i ceniony, nie miałem ani jednego telefonu w sprawie pracy chociaż wysyłałem po kilkanaście CV każdego dnia. Kiedy zacząłem część dziękczynną dostałem telefon od firmy do której nie wysyłałem nigdy CV. Firma sama mnie znalazła, zaprosiła na rozmowę.

Przeczytaj

agnieszka: w intencji zdrowia dla męża

Agnieszka: W intencji zdrowia dla męża

Odmówiłam nowennę pompejańaką dwa razy. Bylo ciężko, ale dałam radę dzięki Maryi. Za pierwszym razem modliłam się o uzdrowienie mojego teraźniejszego męża z alkoholizmu. Na początku nic się nie zmieniło, ale ja nie poddawałam się, chodziłam do kościoła, dalej modliłam się o to, już nie nowenną i przypominalam Maryi, że odmówiłam całą nowenne pompejańską w tej intencji.

Przeczytaj

ewelina: matko boża kocham cię

Ewelina: Matko Boża kocham Cię

Chciałabym podzielić się moim doświadczeniem z Nowenną Pompejańską. Wiele lat temu „rozstałam się” z Panem Bogiem. Był to czas kiedy doświadczyłam ogromnego cierpienia zgotowanego mi przez mojego byłego narzeczonego. Życie układało mi się dobrze, skończyłam studia, znalazłam pracę, byłam w związku pełnym odwzajemnionej miłości, miałam spokój wewnętrzny i dobre relacje z Panem Bogiem. Tak było, aż do pewnego dnia kiedy to wszystko runęło.

Przeczytaj