Szczęść Boże! Chciałbym spełnić obietnice daną Matce Najswietszej i zaświadczyc o jej miłosierdziu i łasce Bozej płynącej z nowenny . Modliłam się za uwolnienie z nałogów męża, a szczególnie z nałogu alkoholowego. Nasz związek wisiał juz na krawędzi, byłam zrozpaczona i upokorzona ale nie chciałam się rozstawać, choć psychicznie przygotowywałam się do tego. Jednak wkrótce na chwilkę się coś poprawiło a potem było już coraz gorzej. Wtedy zaszłam w ciążę.Byłam zrozpaczona, zaczęłam odmawiać nowenne w jego intencji. Wówczas mąż podjął kroki zmierzające do trzeźwości. Narazie nie pije i mam nadzieje ze tak zostanie bo ciężko jest zapomnieć ten straszny czas ale widzę po jego zachowaniu jak się zmienił i wiem jedno:Jeżeli macie podobny problem to tylko modlitwa,nowenna to pomaga.
Bogu dzięki! Oby „na razie” zamieniło się w „na zawsze”. Przed chwilą sprawdzałam coś w necie odnośnie do Matki Boskiej Ludźmierskiej (mam jej figurkę w domu). W części dotyczącej cudów, znalazłam coś, co może kogoś zainteresuje z podobnym problemem. Życzę dalszych łask: Różaniec uwolnionego z alkoholizmu Dnia 24 maja 2009r. do Sanktuarium w Ludźmierzu przybył człowiek w pielgrzymce dziękczynnej za wyzwolenie z nałogu alkoholi- zmu, by ofiarować Matce Bożej niezwykły róża- niec wykonany przez niego osobiście. Różaniec zrobił z kulek, które odzyskiwał z butelek po al- koholu. Gdy był jeszcze uwikłany w nałóg, ro- dzina modliła się do Matki Bożej… Czytaj więcej »
Ta modlitwa pomaga, dzięki NP, mój mąż nie pije juz 5 rok, modl sie i ufaj, pozdrawiam