Rok temu uslyszalem Koronke do Milosierdzia Bozego,bardzo mi sie spodobala zaczolem Koeonke odmawiac przezprzerwy,mam 34 lata,nigdy wczesniej rozanca nie mialem w reku,niewiedzialem jak sie odmawia tzn nic niewiedzialem o tajemnicach Rozanca Sw.
narkotyki
Narkotyki to plaga naszych czasów. Jak Maryja pomaga wyjść z tej pułapki i być trzeźwym?
Beata: oczyszczone serce
Witam,
Jest mi trudno pisać o swoim życiu. Może poklei. Zmagam się z zaufaniem do ludzi, z zaufaniem do mężczyzn. Byłam w toksycznym związku, zakochałam się w chłopaku uzależnionym od narkotyków i adrenaliny, który nie chciał żyć i miał na swoim koncie próby samobójcze. Więc ja myśląc, że mu pomogę zatraciłam oraz poświęciłam całą siebie, swoją energie, pieniądze na to aby zerwał z tym wszystkim i zaczął normalne uczciwe, życie.
Dwa lata temu zerwaliśmy naszą znajomość.
Leszek: różaniec uratował moją rodzinę i 17 letniego syna
Mam syna który był uzależniony od narkotyków,szkołę zawalił itd było tak żle że żyć się nie chciało. Zacząłem odmawiać różaniec i powoli wszystko kierowało się w stronę nadzieji Dziś syn jest we Wspólocie Cenacolo od 1,5 roku ,az serce rośnie jak się na niego patrzy ,codzienna praca i modlitwa(3 różańce) Ta Wspólnota to dzieło Boga ,A ja tak pokochałem Pompejańską że tylko w wakacje robię sobie wakacje od niej .
Teresa: Królowa Różańcowa mnie wysłuchała
O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się na spotkaniach charyzmatycznych z Ojcem Danielem Galusem .Postanowiłam się modlić za mojego syna który miał problemy z narkotykami. Oddałam go ręce Maryji i Jezusowi Miłosiernemu.Dziś syn jest po terepii i jest w porządku.Dziękuje Królowej Różańcowej z Pompejów za wysłuchanie mej prośby i za danie mi siły w tym czasie (to był bardzo cięszki czas dla mojej rodziny).
Matka: od 11 miesięcy nie bierze tego przekleństwa
To i ja napiszę.Ja,matka narkomana. Ku chwale Maryi i pokrzepieniu serc.
Dziś mija równy rok od dnia ukończeni mojej pierwszej Nowenny.
Pierwszej,bo teraz odmawiam już czwartą.Wszystkie,aczkolwiek różnie formułowane,w intencji syna uzależnionego od narkotyków.
Matka i Jola: dzieci w sidłach nałogów
Chciałam podziękować Matce Bożej – Królowej Różańca Świętego z Pompejów – za łaskę nawrócenia mojego syna Michała. Michał od siedmiu lat nie chodził do kościoła (obecnie ma 22 lata). Jest uzależniony i ma zaburzenia psychiczne wywołane narkotykami. Dźwigamy bardzo ciężki krzyż. Wiele razy rozpoczynał terapię, ale jej nie kończył. Długo się modliłam o jego nawrócenie i uzdrowienie, aż zostałam wysłuchana w przedostatni dzień odmawiania trzeciej nowenny pompejańskiej.