Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

anonim: zmiana o 360 stopni

Anonim: Zmiana o 360 stopni

Witam serdecznie wszystkich. Obecnie kończę piątą nowenne pompejanska. Nie wszystkie intencje sie spełniły tak jak ja chcialam ale widocznie Matka Boska ma dla mnie inny plan. Napewno lepszy. Czuje Jej opieke codziennie nademna i cala moja rodzina. Dzieki nowennie otworzylam sie na blizsza relacje z Panem Bogiem duzo sie zaczelam modlic jestem szczesliwa osoba latwiej mi znosic problemy ktore pojawiaja sie wiem ze Najukochansza Matenka jest ze mna.

Przeczytaj

sylwia: z nimi nic nam w życiu nie zagraża

Sylwia: Z Nimi nic nam w życiu nie zagraża

Kochani, chciałam się z Wami podzielić moim skromnym świadectwem, jak Maryja i Św. Józef działają w moim życiu. Jak Ich wstawiennictwo jest potężne!

Moja przygoda z Nowenną Pompejanska zaczęła się ponad 3 lata temu, w trudnym momencie życia. Od tego czasu splynely na mnie, na męża, na nasze małżeństwo niesamowite łaski.

Bardzo z mężem chcielibyśmy mieć dzieci, więc odmówiłam również w tej intencji trzy Nowenny. Dodatkowo, w ubiegłym roku postanowiłam napisać list do Św. Józefa.

Przeczytaj

iwona: odbudowa małżeństwa

Iwona: Odbudowa małżeństwa

Nowennę pompejańską odkryłam ponad rok temu, kiedy w naszym małżeństwie pojawiła się zdrada męża. Zaszłam w ciąże mając 18lat , wzięliśmy ślub, urodziłam córkę, zdałam maturę, zdobyłam zawód. Dostaliśmy mieszkanie, mąż pracował. Żyliśmy godnie, znalazłam prace, mąż próbował rozkręcić wlana firme. Zaczęliśmy dom budować. Zapragnęliśmy bardzo mieć drugie dziecko i niestety poroniłam. Później przez około rok czasu staraliśmy się o dziecko aż w końcu udało się, urodziła się druga córka po 7latach przerwy między pierwszym dzieckiem. Zamieszkaliśmy w domu i powoli zaczęły się problemy najpierw dlugi w firmie męża.

Przeczytaj

anastazja list: panienko, daj mi siłę do walki

Anastazja – LIST: Panienko, daj mi siłę do walki

Witam,

Długo zbierałam się do napisania tego świadectwa. Jestem dopiero w trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej (trzeciej w moim życiu). Dotychczasowa modlitwa zawsze przynosiła zamierzony rezultat. Po ostatniej Nowennie zrozumiałam co robię w życiu źle, jak zimną, oschłą i niewyrozumiałą żoną byłam. Z mężem znamy się 13 lat, od dosłownie kilku jesteśmy małżeństwem. Zawsze dobrze się dogadywaliśmy i rozumieliśmy.

Przeczytaj

sylwia: uwolnienie z nałogu i przemiana męża

Sylwia: Uwolnienie z nałogu i przemiana męża

Witam. To moje pierwsze świadectwo i pierwsza nowenna. Modliłam się o nawrócenie mojego męża, aby przestał pić i zbliżył się do Boga. Mój mąż kiedyś chodził do kościoła ale im dłużej że sobą byliśmy to przestawał chodzić. Bywało tak ostatnio że nawet w roczne święta nie poszedł się pomodlić. Za to coraz częściej siedział w garażu i popijał piwo. Odkąd go znam nie stronił od alkoholu, wszystko było zatapiane w alkoholu, radość, złość, urodziny, święta, kłótnie, narodziny dzieci.

Przeczytaj