Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

wiktoria: różaniec. pokochałam tę modlitwę szczerze!

Wiktoria: Różaniec. Pokochałam tę modlitwę szczerze!

Mam na imię Wiktoria i mam trzynaście lat. Moja przygoda z nowenną pompejańską zaczęła się „przypadkiem”, choć przypadków nie ma; po prostu jest Bóg! Znalazłam nowennę na stronie internetowej, poświęconej powołaniom. Zamieszczono ją w zakładce z modlitwami. Nie zwróciłam na nią większej uwagi, ale później, na jednym z portali, pewien chłopak o niej wspomniał. Poszukałam o niej informacji. Najpierw zniechęciłam się czasem trwania tej modlitwy, potem jej pojemnością (trzy różańce każdego dnia!). Uznałam, że nie dam rady, ale później zdecydowałam, że podejmę te modlitewne wyzwanie. Pierwszego dnia listopada zaczęłam modlić się w intencji nawrócenia mojego taty, Pawła. Pojawiły się pierwsze trudności i pokusy.

Przeczytaj