Witajcie! Ciężko w kilku zdaniach opowiedzieć o działaniu Matki Bożej w moim życiu. Niemniej spróbuję, choć może trochę chaotycznie. Nowenna pojawiła się w moim życiu w październiku 2014 r. i w tej chwili odmawiam część dziękczynną 2 nowenny. Obie były w podobnej intencji (dodatkowo mój tato zmówił 1 w tej samej sprawie).
dziecko
Nowenna pompejańska w intencji dziecka – o jego zdrowie, wychowanie, dobrą edukację. Oddaj swoje dziecko pod opiekę Maryi a Ona pomoże Ci w trudach wychowania!
Ola: Modliłam się o upragnioną ciążę
Z Nowenną Pompejańską zetknęłam się po raz pierwszy w 2013 r. Modliłam się wówczas o upragnioną ciążę i w pół roku po skończeniu Nowenny zostałam wysłuchana, za co chciałam Mateńce bardzo podziękować! Poniżej moje świadectwo:
Jadwiga: świadectwo uproszonej łaski modlitwą Nowenny Pompejańskiej
Dziękuję Matce Bożej Pompejańskiej, Królowej Różańca Św. i Królowej Rodzin za wysłuchanie naszych próśb o zdrowie dla Jadzi i Jej poczętego Dzieciątka. W prezencie imieninowym otrzymałam wiadomość o poczętym Dzieciątku a za dwa dni wystąpiły komplikacje i krwawienie zagrażające życiu poczętego Dziecka.
Wiktoria: Różaniec. Pokochałam tę modlitwę szczerze!
Mam na imię Wiktoria i mam trzynaście lat. Moja przygoda z nowenną pompejańską zaczęła się „przypadkiem”, choć przypadków nie ma; po prostu jest Bóg! Znalazłam nowennę na stronie internetowej, poświęconej powołaniom. Zamieszczono ją w zakładce z modlitwami. Nie zwróciłam na nią większej uwagi, ale później, na jednym z portali, pewien chłopak o niej wspomniał. Poszukałam o niej informacji. Najpierw zniechęciłam się czasem trwania tej modlitwy, potem jej pojemnością (trzy różańce każdego dnia!). Uznałam, że nie dam rady, ale później zdecydowałam, że podejmę te modlitewne wyzwanie. Pierwszego dnia listopada zaczęłam modlić się w intencji nawrócenia mojego taty, Pawła. Pojawiły się pierwsze trudności i pokusy.
Zosia: Największy z darów
Kochani! Muszę podzielić się z Wami moim szczęściem..Moje modlitwy zostały wysłuchane i za to będę do końca zycia wdzięczna Maryji..Po baaardzo trudnej ciąży urodziłam córeczkę,piękną,cudną,zdrową córeczkę chociaż w ciąży lekarze bardzo mnie straszyli..
Weronika: Wyrwanie z grzechu, powrót Męża, Dzieciąteczko
Witajcie! Przyszła i kolej na moje świadectwo, choć Boże Łaski, których doświadczyłam przeniknęły dopiero mój rozum i moje ciało, a emocje jeszcze z tą Łaską walczą. Wierzę jednak, że niebawem i one się uspokoją.