Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

justyna: uzdrowienie duchowe ojca

Justyna: uzdrowienie duchowe ojca

Bez wątpienia ogromną moc ma modlitwa rodziców za dzieci, więc namówiłam babcię, by odmówiła nowennę pompejańską w intencji mojego Taty. Intencja była ogólna: „O potrzebne łaski”.

7 lat temu, tragicznie zginął moj Brat, pogrzeb był dzień po jego 22 urodzinach. To wydarzenie na zawsze zmieniło nasze życie, Tata zaczął nadużywać alkohol, wpadł w depresje i był niesamowicie nerwowy.

Przeczytaj

magdalena: uwolnienie syna

Magdalena: uwolnienie syna

Moi kochani z wielką radością chcę Wam jeszcze któryś z kolei raz powiedzieć o cudownej Mocy Nowenny Pompejańskiej. Jak już pisałam na tym forum doznawałam ja i moja rodzina licznych Cudów za przyczyną Mateczki Pompejańskiej.Między innymi dotknęłam się instalacji prądowej pod napięciem 220(bez uszczerbku na zdrowiu), roczna wnuczka zleciała z pierwszego piętra ,( bez ani jednego siniaka),i inne małe cuda.Pisałam też o moim synu alkoholiku, za którego się modlę ( w odpowiedzi na post Nataszki, by nie przeklinać swoich dzieci). Otóż w skrócie mój syn też ciągle był poniewierany przez swojego ojca, bity i wyzywany, przeklęty.Skończyło się na tym,że uzależnił się od alkoholu. Żona, która go bardzo kochała odeszła z 4 letnią córeczką nie mogąc sobie poradzić z tym wszystkim.Ja cały czas modliłam się za z wielką wiarą i ufnością syna,(który w gruncie rzeczy jest dobrym człowiekiem tylko bardzo poranionym)wysłałam intencje do wspólnoty modlitewnej z prośbą o pomoc . I wiem,że zaczęto odmawiać NP w jego intencji 15 sierpnia.Tego samego dnia ja też zaczęłam odmawiać 5 Nowennę Pompejańską w intencji swojej rodziny(w trzecim dniu odmawiania wnuczka miała wypadek). Powracając do syna,kilka dni temu otrzymałam od tej Wspólnoty taką wiadomość..

Przeczytaj

ania: powiem i moje świadectwo!

Ania: powiem i moje świadectwo!

żyję w związku z rozwodnikiem i mamy dziecko, przez to moi rodzice odwrócili sie ode mnie. Zawsze byłam bardzo wierząca i moja Śp. babcia nauczyła mnie wielu. Cud nie dotyczy mnie a mojego brata. Jest alkoholikiem, młody człowiek. Zona z dziećmi chciała od niego odejść, chcieli go zwolnic z pracy, on nie chciał się leczyć, mówił „dam radę” nie dawał. Było już bardzo źle, rodzice płakali. Ponieważ ja jako osoba żyjąca w grzechu nie czułam sie godna odmawiania nowenny, zawizłam ja rodzicom, powiedziałam jak ja odmawiać.

Przeczytaj

natasza: rodzice, nie przeklinajcie swych dzieci! świadectwo nawrócenia

Natasza: Rodzice, nie przeklinajcie swych dzieci! – świadectwo nawrócenia

Od dziecka ojciec przeklinał mnie posyłając mnie 'do diabła’. Tak więc w wieku 13 lat wypiłam swoje pierwsze piwo, wino i wódkę następnie po raz pierwszy zapaliłam papierosa. W wieku 14 lat po raz pierwszy zapaliłam marihuanę, potem spróbowałam ekstazy a następnie amfetaminy. W wieku 15 lat byłam uzależniona od papierosów, marihuany i amfetaminy oraz dyskotek zaprawianych ekstazą i alkoholem. Byłam agresywna, wulgarna, kompletnie zdemoralizowana; moja średnia w szkole wynosiła mniej niż 3.0, nie szanowałam nikogo, nawet siebie. Za radą ciotki mama odmówiła za mnie cały różaniec – przez cały rok, każdego dnia.

Przeczytaj