Postaram się aby moja opowieść nie była zbyt długa ale długo się do niej przymierzałam i też bardzo dużo się w tym czasie za sprawą Matki Bożej z Pompejów wydarzyło. W 2010 roku pojawiły się na mojej skórze zmiany, które lekarz rozpoznał jako chłoniak. Skierowano mnie do szpitala gdzie podjęto badania w kierunku chłoniaka. Moje siostry od razu zaczęły się modlić Nowenną Pompejańską o której ja jeszcze nie słyszałam. Otrzymałam od siostry egzemplarz Królowej Różańca Świętego i wtedy od razu rozpoczęłam moją pierwszą nowennę w swojej intencji.
Nowenna pompejańska – modlitwa na nasze czasy
Nowenna pompejańska to jedna z najbardziej znanych współcześnie modlitw. Niektórzy nazywają ją "pompejanka" lub "nowenna nie do odparcia", z uwagi na słowa Maryi, która złożyła specjalne obietnice związane z odmawianiem tych modlitw. Nowenna pompejańska trwa 54 dni i opiera się na różańcu. Napisał ją bł. Bartolo Longo, a zaaprobował Leon XIII. Jej skuteczność potwierdza ok. 20 tysięcy świadectw, jakie możesz znaleźć na naszej stronie. Jeśli masz sprawę, o którą chcesz się modlić, powierz ją Matce Bożej Pompejańskiej.
Da się słyszeć głosy, że nowenna pompejańska jest trudną modlitwą. Wcale nie! Jest modlitwą wymagającą lecz bardzo prostą. Trwa 54 dni, a każdego dnia modlimy się całym różańcem: Instrukcja nowenny pompejańskiej.
Kiedy w 1879 r. bł. Bartolo Longo śmiertelnie zachorował, napisał nowennę błagalną po której wyzdrowiał. Pięć lat później Matka Boża Pompejańska poleciła nam ją odmawiać. Przeczytaj o obietnicy Maryi.
13 XI 1875 r. pewien stary i zniszczony obraz został przywieziony do Pompejów na wozie z obornikiem. To właśnie ten wizerunek Maryi znajduje się w ołtarzu głównym kościoła. Historia obrazu pompejańskiego.
Bł. Bartolo Longo to założyciel świątyni ku czci Królowej Różańca w Pompejach i jeden z najważniejszych świętych różańcowych. Nasz patron od 2003 roku! Strona o bł. Bartolo Longo.
Świadectwa nowenny pompejańskiej
Na naszej stronie publikujemy świadectwa o otrzymanych łaskach. Jeśli i Ty chcesz się podzielić swoim, zrób to niezwłocznie! Pamiętaj, co obiecujemy Maryi w modlitwie dziękczynnej: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś!". Pisząc swoje świadectwo, najlepiej realizujemy daną obietnicę.
Oto najnowsze świadectwa nowenny pompejańskiej, które zostały nadesłane do naszej redakcji. Dziękujemy ich Autorom za trud włożony w ich napisanie.
BOGNA: Wyproszona praca
SZCZĘŚĆ BOŻE . JEST TO MOJE DRUGIE ŚWIADECTWO POMOCY JAKIE OTRZYMAŁAM OD NAJŚWIĘTSZEJ PANIENKI. NOWENNĘ ODMAWIAM OD ROKU.ZAKOŃCZYŁAM WŁAŚNIE 7 NOWENNĘ, MODLIŁAM
SIĘ W RÓŻNYCH INTENCJACH I MATKA BOŻA NIGDY NIE ODMÓWIŁA MI POMOCY, ZAWSZE W SPOSÓB SOBIE WŁAŚCIWY I DLA MNIE NAJLEPSZY.
Klaudia: Miłość
Chciałabym złożyć swiadectwo pomocy Matki Bożej. Prawie 2 lata temu zostałam zraniona przez pewnego mężczyznę. Zaczęłam modlic sie Nowenna Pompejanska o naprawę relacji z tym czlowiekiem.Po kilku dniach gorliwej modlitwy spostrzegłam, ze tak naprawdę nie chcę modlic się o uzdrowienie tej relacji (zmiana mojego nastawienia powstała tylko dzieki modlitwie) i kontynuowalam nowenne w ogolnej intencji spotkania na swej drodze drugiej połówki.
Basia: Moje nowenny
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica! Witam Was wszystkich w święto Matki Bożej Częstochowskiej. Jest to moje pierwsze świadectwo. Odmówiłam dotąd 3 nowenny, pierwszą w intencji nawrócenia mojego męża. Nie widzę jakiejś szczególnej poprawy, ale jest o tyle dobrze , że mój mąż powstrzymuje się od przemocy, przynajmniej tej fizycznej.
Agnieszka: modlitwa o konkretną miłość
Chciałam podzielić się moimi doświadczeniami odnośnie odmawiania Nowenny.
Pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać w intencji o wzajemną miłość dla mnie i dla osoby, którą poznałam rok temu (po odmawianiu nowenny do św. Marty). M. był tym ideałem o jakim marzyłam i za jakiego się modliłam, dlatego jak się poznaliśmy byłam bardzo szczęśliwa i wdzięczna Bogu i św. Marcie za niego.
Agnieszka: Dziękuje za pracę
Jestem winna podziękowania Matce Bożej Rózańcowej z Pompejów, za wysłuchanie mojej prośby.
Modliłam się w intencji znalezienia stałej pracy, którą dostałam po odmówieniu Nowenny Pompejańskiej.