Witam, to jest moje 2 świadectwo, a w zasadzie 1., które naprawdę „czuję”… Zacznę od tego, że od napisania poprzedniego świadectwa wszystko zaczęło zmierzać ku… złemu. Najgorszemu wrogowi nie życzę tego, co przeżyłam przez pół roku tzn. na przełomie maja-października. Przeżyłam naprawdę istne piekło jeśli chodzi o pecha w moim krótkim 21-letnim życiu, miałam wtedy najgorsze myśli, chciałam naprawdę odejść z tego świata. Moja depresja osiągnęła totalne apogeum, a wracając do chwili, gdy skończyłam swoją pierwszą nowennę zauważyłam, że to co mi towarzyszyło opróz euforii po jej ukończeniu to rozżalenie, że coś zaczyna iść nie tak.
Nowenna pompejańska – modlitwa na nasze czasy
Nowenna pompejańska to jedna z najbardziej znanych współcześnie modlitw. Niektórzy nazywają ją "pompejanka" lub "nowenna nie do odparcia", z uwagi na słowa Maryi, która złożyła specjalne obietnice związane z odmawianiem tych modlitw. Nowenna pompejańska trwa 54 dni i opiera się na różańcu. Napisał ją bł. Bartolo Longo, a zaaprobował Leon XIII. Jej skuteczność potwierdza ok. 20 tysięcy świadectw, jakie możesz znaleźć na naszej stronie. Jeśli masz sprawę, o którą chcesz się modlić, powierz ją Matce Bożej Pompejańskiej.
Da się słyszeć głosy, że nowenna pompejańska jest trudną modlitwą. Wcale nie! Jest modlitwą wymagającą lecz bardzo prostą. Trwa 54 dni, a każdego dnia modlimy się całym różańcem: Instrukcja nowenny pompejańskiej.
Kiedy w 1879 r. bł. Bartolo Longo śmiertelnie zachorował, napisał nowennę błagalną po której wyzdrowiał. Pięć lat później Matka Boża Pompejańska poleciła nam ją odmawiać. Przeczytaj o obietnicy Maryi.
13 XI 1875 r. pewien stary i zniszczony obraz został przywieziony do Pompejów na wozie z obornikiem. To właśnie ten wizerunek Maryi znajduje się w ołtarzu głównym kościoła. Historia obrazu pompejańskiego.
Bł. Bartolo Longo to założyciel świątyni ku czci Królowej Różańca w Pompejach i jeden z najważniejszych świętych różańcowych. Nasz patron od 2003 roku! Strona o bł. Bartolo Longo.
Świadectwa nowenny pompejańskiej
Na naszej stronie publikujemy świadectwa o otrzymanych łaskach. Jeśli i Ty chcesz się podzielić swoim, zrób to niezwłocznie! Pamiętaj, co obiecujemy Maryi w modlitwie dziękczynnej: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś!". Pisząc swoje świadectwo, najlepiej realizujemy daną obietnicę.
Oto najnowsze świadectwa nowenny pompejańskiej, które zostały nadesłane do naszej redakcji. Dziękujemy ich Autorom za trud włożony w ich napisanie.
Anonim: Żyję i mam się coraz lepiej
Witam wszystkich, moja przygoda z nowenną zaczęła się kilka miesiecy temu kiedy to mój chłopak po 3, 5 roku z dnia na dzień mnie zostawił. Byłam załaman,ale zacznijmy od początku.
Pewnego razu nakryłam mojego chłopaka na zdradzie, nie była to pierwsza tego typu sytuacja. Oczywiście postanowiłam dać mu kolejną szansę, ale początkowo nie byłam przekonana. Pamiętam jak płakałam tamtej nocy jak się dowiedziałam że ktoś kogo tak bardzo kochałam tak mnie skrzywdził. Nie byłam jakoś szczególnie związana z modlitwą, myślałam że to trochę nierealne by „zdrowaśka” mi pomogła jednak coś mi podpowiadało żeby zacząć się modlić.
Anonim – LIST: Nie rezygnuję
Witam, to moje drugie świadectwo, a nowenną modlę się od prawie 3 lat. Intencje były różne pierwsza o uratowanie małżeństwa przyjaciół. Niestety nie udało się, ale wierzę głęboko, że Pan Bóg ma w tym jakiś plan.
Potem różne intencje o miłość w moim życiu. O dobrego męża, o konkretną osobę, o to żebym sama potrafiła kochać.
Edyta: Mąż czuje się bardzo dobrze
Składam publicznie świadectwo wdzięczności Panu Bogu i Matce Najświętszej za łaskę zdrowia mojego męża. Odmawiałam Nowennę Pompejańską w jego intencji a także modliłam sie do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły i do św. Józefa. Pan Bóg wysłuchał moich próśb. Mąż czuje się bardzo dobrze. Niech będzie Bóg uwielbiony!!!! Dziękuję również za wszelkie łaski dla mnie i mojej rodziny otrzymywane każdego dnia.
Joanna: Wymodlony
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica, odmówiłam nowennę pompejańską już kilka razy, w tym kilka razy za poczęcie i urodzenie zdrowego dziecka. Po stracie dziecka w 2016r. postanowiliśmy z mężem spróbować jeszcze raz, w tym samym czasie zaczęłam odmawiać NP o poczęcie zdrowego dziecka.
Anna: Zdane egzaminy i łaska zdrowia
CHCĘ PODZIELIĆ SIĘ KOLEJNYM ŚWIADECTWEM ,PONIEWAŻ MATKA BOŻA I JEJ SYN ZNÓW MNIE WYSŁUCHALI . NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ ODMAWIAM OD 2015 R. I W TYM ROKU ZACHOROWAŁAM NA NOWOTWÓR PIERSI. BARDZO TO PRZEŻYŁAM, BO MAM TRÓJKĘ DZIECI I MUSZĘ ŻYĆ.