Za mną kolejna nowenna i walka z nowotworem i jestem pewna że dzięki Mat ce Boskiej i Jezusowi nie mam przerzutow do kości, których tak się obawiałam z uwagi na silne bóle, chemioterapia zmniejsza guza już prawie 70%, zmieniłam lekarza, który pocieszyl mnie że guz może całkowicie zniknie i obędzie się bez operacji.
Nowenna pompejańska – modlitwa na nasze czasy
Nowenna pompejańska to jedna z najbardziej znanych współcześnie modlitw. Niektórzy nazywają ją "pompejanka" lub "nowenna nie do odparcia", z uwagi na słowa Maryi, która złożyła specjalne obietnice związane z odmawianiem tych modlitw. Nowenna pompejańska trwa 54 dni i opiera się na różańcu. Napisał ją bł. Bartolo Longo, a zaaprobował Leon XIII. Jej skuteczność potwierdza ok. 20 tysięcy świadectw, jakie możesz znaleźć na naszej stronie. Jeśli masz sprawę, o którą chcesz się modlić, powierz ją Matce Bożej Pompejańskiej.
Da się słyszeć głosy, że nowenna pompejańska jest trudną modlitwą. Wcale nie! Jest modlitwą wymagającą lecz bardzo prostą. Trwa 54 dni, a każdego dnia modlimy się całym różańcem: Instrukcja nowenny pompejańskiej.
Kiedy w 1879 r. bł. Bartolo Longo śmiertelnie zachorował, napisał nowennę błagalną po której wyzdrowiał. Pięć lat później Matka Boża Pompejańska poleciła nam ją odmawiać. Przeczytaj o obietnicy Maryi.
13 XI 1875 r. pewien stary i zniszczony obraz został przywieziony do Pompejów na wozie z obornikiem. To właśnie ten wizerunek Maryi znajduje się w ołtarzu głównym kościoła. Historia obrazu pompejańskiego.
Bł. Bartolo Longo to założyciel świątyni ku czci Królowej Różańca w Pompejach i jeden z najważniejszych świętych różańcowych. Nasz patron od 2003 roku! Strona o bł. Bartolo Longo.
Świadectwa nowenny pompejańskiej
Na naszej stronie publikujemy świadectwa o otrzymanych łaskach. Jeśli i Ty chcesz się podzielić swoim, zrób to niezwłocznie! Pamiętaj, co obiecujemy Maryi w modlitwie dziękczynnej: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś!". Pisząc swoje świadectwo, najlepiej realizujemy daną obietnicę.
Oto najnowsze świadectwa nowenny pompejańskiej, które zostały nadesłane do naszej redakcji. Dziękujemy ich Autorom za trud włożony w ich napisanie.
Klaudia: Szczęśliwy poród
Zaszłam w drugą ciążę i bardzo się bałam porodu ponieważ pierwsza ciąża zakończyła się cc. Wtedy znalazłam nowenne i od razu zaczęłam się modlić o poród SN. Lekarze nie chcieli mi pozwolić rodzic naturalnie ale ja wiedzałem ze Maryja przyjdzie mi z pomocą i udało się urodziłam zdrowego synka. Miałam chwile zwątpienia gdyż nie było łatwo ale łaska naszej Paniennki jest tak wielka ze nigdy nie należy wątpić! Dziękuję Maryi całym swoim sercem!
Bożena: Większa miłość, większa pokora
Odmówiłam już chyba 10 ,albo więcej nowenn ,ale składam dopiero drugie świadectwo .Właściwie nie wiem dlaczego ,obiecałam przecież ,że będę sławić tą modlitwę. Może dlatego ,że nie wszystkie modlitwy zostały wysłuchane tak jak chciałam i obraziłam się na Matkę Boską,a przecież nowenna nazywa się” nie do odparcia „.
Elżbieta: Dziękuję za Twe dary
Szczęść Boże wszystkim. Wczoraj zakończyłam moją czwartą Nowennę Pompejańską. Chciałbym podziękować Mateńce Najświętszej za opiekę i za dary, które otrzymałam. Za to,.że mój tata zmarł pogodzony z Panem Bogiem, za zmianę zatwardziałego serca mojej.córki . Oczywiście Mateńka czyni wszystko wswoim.czasie.
Aleksandra: Pożegnanie z lękami
Witam wszystkich bardzo serdecznie :). Piszę to świadectwo pierwszy raz po odmówieniu pierwszej Nowenny Pompejańskiej w intencji uzdrowienia z lęków. W 2016 roku zachorowałam na nerwicę lękową czy też zaburzenia lękowe (ataki paniki, lęku). Gdy choroba przeszła po roku znów dała o sobie znać. Nie wiedziałam co robić, byłam wykończona myślami i stwierdziłam, że nie mogę czekać na cud aż to przeminie i poczytałam na temat Nowenny.
Agnieszka: Dziękuję szczególnie za łaski, których nie dostrzegam
Szczęść Boże! To moje drugie świadectwo a odmówiłam już kilka NP, od 13.05.2017 odmawiam bez przerwy, jedną kończę a zaczynam kolejną. Uzależniłam się od NP i od bycia blisko Matki Najświętszej. Początkowo miała odmówić tylko jedną, ale tych intencji i próśb jest tak wiele, że nie sposób przerwać. Moim głównym problemem jest niezgoda w moim małżeństwie jednak NP odmawiam w różnych innych intencjach.