Chciałabym podzielić się ze wszystkimi swoim świadectwem i ogromem łask, jakie otrzymałam od Matki Bożej podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać 7 marca, trafiłam na nią przypadkiem i przymierzałam się do odmawiania jej kilka razy. Uważałam, że przy moich obowiązkach (dom, praca, dziecko) nie znajdę tyle czasu na modlitwę (w tym czasie moja wiara przygasła i ograniczała się tylko do sporadycznych Mszy Świętych). Nowennę zaczęłam odmawiać jako ostateczność na beznadziejną sytuację w moim małżeństwie.
Nowenna pompejańska – modlitwa na nasze czasy
Nowenna pompejańska to jedna z najbardziej znanych współcześnie modlitw. Niektórzy nazywają ją "pompejanka" lub "nowenna nie do odparcia", z uwagi na słowa Maryi, która złożyła specjalne obietnice związane z odmawianiem tych modlitw. Nowenna pompejańska trwa 54 dni i opiera się na różańcu. Napisał ją bł. Bartolo Longo, a zaaprobował Leon XIII. Jej skuteczność potwierdza ok. 20 tysięcy świadectw, jakie możesz znaleźć na naszej stronie. Jeśli masz sprawę, o którą chcesz się modlić, powierz ją Matce Bożej Pompejańskiej.
Da się słyszeć głosy, że nowenna pompejańska jest trudną modlitwą. Wcale nie! Jest modlitwą wymagającą lecz bardzo prostą. Trwa 54 dni, a każdego dnia modlimy się całym różańcem: Instrukcja nowenny pompejańskiej.
Kiedy w 1879 r. bł. Bartolo Longo śmiertelnie zachorował, napisał nowennę błagalną po której wyzdrowiał. Pięć lat później Matka Boża Pompejańska poleciła nam ją odmawiać. Przeczytaj o obietnicy Maryi.
13 XI 1875 r. pewien stary i zniszczony obraz został przywieziony do Pompejów na wozie z obornikiem. To właśnie ten wizerunek Maryi znajduje się w ołtarzu głównym kościoła. Historia obrazu pompejańskiego.
Bł. Bartolo Longo to założyciel świątyni ku czci Królowej Różańca w Pompejach i jeden z najważniejszych świętych różańcowych. Nasz patron od 2003 roku! Strona o bł. Bartolo Longo.
Świadectwa nowenny pompejańskiej
Na naszej stronie publikujemy świadectwa o otrzymanych łaskach. Jeśli i Ty chcesz się podzielić swoim, zrób to niezwłocznie! Pamiętaj, co obiecujemy Maryi w modlitwie dziękczynnej: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś!". Pisząc swoje świadectwo, najlepiej realizujemy daną obietnicę.
A oto najnowsze świadectwa nowenny pompejańskiej, które zostały nadesłane do naszej redakcji. Dziękujemy ich Autorom za trud włożony w ich napisanie.
Pamiątki z Pompejańskiego Sanktuarium czekają na Ciebie :)
Kochani Czciciele Królowej Różańca z Pompejów! Jak co roku w maju na święto Sanktuarium przedstawiciel naszej redakcji „Królowa Różańca Świętego” nawiedził Sanktuarium w Pompejach.
Olaf: Nowenna zmieniająca życie
Chciałbym podzielić się moim doświadczeniem związanym z Nowenna Pompejańską. Sama modlitwa potrafi zmienić życie w sposób bardzo istotny. Poza celami modlitwy, które tez oczywiście są ważne systematyczna modlitwa na różańcu potrafi w dłuższej perspektywie zmienić życiowe przyzwyczajenia.
Joanna: Maryja moim wsparciem w walce z guzem mózgu
Odmówiłam 3 nieprzewane nowenny pompejanskie. Pierwszą zaczęłam wspólnie z mężem jakieś 2 tygodnie po diagnozie: guz mózgu: najprawdopodobniej glejak II lub III stopnia. Byłam załamana, bo jestem młoda 32 lata i mam 2ke małych dzieci. Zadzwoniła do mnie koleżanka i powiedziała, że jej córeczka może urodzić się chora i modlą się nowenną pompejańską i dzięki temu ogarnia ich niesamowity spokój. Jeszcze tego samego dnia albo następnego rozpoczęliśmy nowennę z mężem.
Jane: Wiara, nadzieja i miłość
Chcę złożyć świadectwo o nowennie pompejańskiej zgodnie z obietnicą jaką założyłam Maryi.Kieruje je zwłaszcza do osób ,które są w rozpaczy,”na dnie”,nie widzą wyjścia z trudnej sytuacji i stracili nadzieję.Im chciałam zaświadczyć,że nowenna nie jest magią i Maryja naprawdę pomaga w najtrudniejszych często beznadziejnych sytuacjach.
Magdalena: Wierzę, że to już nigdy nie wróci
Szczęść Boże , u mojej 10 letniej córeczki wykryto guza w rdzeniu kręgowym , zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską pierwszy raz w życiu .
Maryja prowadziła mnie i znalazłam najlepszych neurochirurgów i przyczynę bólów mojej córeczki . Operacja się udała bez żadnych komplikacji ani powikłań , a ja w trakcie jej byłam spokojna odmawiając nowennę bo wierzyłam, że wszystko będzie dobrze.