Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać o uzdrowienie mojego kochanego męża z choroby, jeszcze wtedy nie wiedziałam,że z nowotworowej i prosiłam Boga, aby mi go nie zabierał.Diagnoza była zła. Potrzebna była operacja , ciągle mimo złych wyników trwałam na modlitwie różańcowej. Podczas operacji trwającej 7 godzin cała rodzina trwała na modlitwie i prosiliśmy o uzdrowienie. Msze Święte odprawiane za mojego męża od rodziny, przyjaciół, znajomych pomagały nam wytrwać.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
G: Wyjazd
Szczesc Boże chcialam napisac świadectwo o tym ze modlilam sie o wyjazd z mężem za granicę na 3 tygodnie. Bylo ciężko rogaty tak mieszal ze juz mialam wszystkiego dosc ale dla Mamusi nie ma nic nie możliwego.
A: Od depresji i lęku do miłości
Szczęść Boże, 1 Nowennę Pompejańską odmawiałam 2 lata temu w dość specyficznej intencji. Zaczęło się to wszystko jeszcze gdy chodziłam do gimnazjum – miałam bardzo niskie poczucie własnej wartości, a później w liceum silny lęk społeczny. Wszystko skupiało się głównie na moim wyglądzie. Nie znosiłam siebie, miałam duże problemy z trądzikiem i łojotokiem. Poza tym ogólnie uważałam, że jestem beznadziejna.
Marek: Uratowanie małżeństwa dzięki nowennie pompejańskiej
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica. Chcę złożyć świadectwo o tym jak zostało uratowane nasze małżeństwo od rozpadu za wstawiennictwem Maryji Naszej Kochanej Mamie i św. Ricie, od spraw trudnych i beznadziejnych. Od kilku miesięcy miedzy nami nie układało się najlepiej, czyli inaczej mówiąc zaczeły się psuć nasze relacje. Moja małżonka nażekała na mnie, że jestem nie odpowiedzialną osobą, że nie dbam o rzeczy o które powinienem dbać jako współmałżonek i że się nie dogadujemy. Ja robiłem wszystko, żeby to naprawić i zmienić swoje postępowanie i w pewnym momencie zauważyłem, że sytuacja zaczęła się nie znacznie poprawiać. Ale to tylko chwilowo.
Ewa: Dziękuję! Kocham!
Obiecałam Matce Bożej, że jak dostanę wynik badania….napiszę. Więc piszę!!!
Iwona: Nowenna pompejańska o upragnioną ciążę
O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od mojej siostry ciotecznej ale rok czasu zajeło mi zanim przystąpiłam do modlitwy . Bałam się , że nie podołam , może było w tym też moje lenistwo na solidne i codzienne odmawianie różańca. Z mężem 4 lata staraliśmy się o dziecko ale bezskutecznie, były wizyty u lekarzy a także w klinice leczenia niepłodnośći.