Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

ewelina: Łaskami obdarzona

Ewelina: ŁASKAMI OBDARZONA

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica.

Jest to moje pierwsze świadectwo bo i Nowennę odmawiałam po raz pierwszy.

Na początku dziękuję wszystkim, którzy podzielili się swoimi świadectwami, bardzo mi pomagały i umacniały w codziennej modlitwie. Dziękuję również osobą które prowadzą tę stronę, bez Was nie byłoby przedstawionych tylu pięknych cudów.

Przeczytaj

beata: zmiany na lepsze

Beata: Zmiany na lepsze

Witajcie.:-)

Jestem w trakcie odmawiania pierwszej nowenny. Mimo, że jeszcze jej nie skończyłam , to już zauważyłam jak wiele w moim życiu się zmieniło. Jestem w części dziękczynnej nowenny, intencja, w której się modlę, nie została (jeszcze?) wysłuchana. Być może dlatego, że waham się czy jest słuszna… Wracając do zmian w moim życiu…Zacznę od tego, że do tej pory, nie myślałam tyle o Bogu, o kościele, uczestniczyłam we Mszy Świętej ale tylko ciałem, duchem byłam gdzie indziej.

Przeczytaj

ewa: przemiana

Ewa: Przemiana

Piszę dzisiaj pod impulsem, ponieważ nie miałam tego w planie. Bardzo chciałabym zacząć następną nowennę bo naprawdę mam o co się modlić, ale brakuje mi sił, proszę Was wszystkich o modlitwę za mnie. Pierwszą nowennę jaką odmówiłam była w intencji mojego chłopaka- o jego nawrócenie, ale podczas lub po odmawianiu nowenny Matka Boża zaczęła ingerować i zmieniać mnie,a co najważniejsze uleczyła mnie z ciężkich grzechów o których nawet nie myślałam odmawiając tą modlitwę.

Przeczytaj

aneta: matka najświętsza pomogła finansowo

Aneta: Matka Najświętsza pomogła finansowo

Witam wszystkich serdecznie. Wiem, że moje świadectwo nie będzie nawet w połowie tak urzekające jak wielu z was. Piszecie o wspaniałych cudach, których doświadczyliście za wstawiennictwem Matki Najświętszej. Ja prosiłam Maryję o pomoc… finansową. Tak, taka zupełnie przyziemna prośba, miała jednak podłoże głębsze. Mój mąż od długiego czasu zmaga się z utrapieniami związanymi z pracą i pieniędzmi.

Przeczytaj

ola: nowenna "niewysłuchana"

Ola: nowenna „niewysłuchana”

Witam. Długo zwlekałam z napisaniem świadectwa, ponieważ zastanawiałam się, co ja w ogóle powinnam przekazać ludziom. Odmawiałam nowennę końcem ubiegłego roku będąc w ciąży, w intencji szczęśliwego narodzenia mojego Synka (ciąża trudna, leżąca, zagrożona porodem przedwczesnym). Podczas odmawiania nowenny czułam spokój, że Matka Boża ma mnie w swojej opiece i przecież nic złego nie może się wydarzyć.

Przeczytaj