Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

karolina: Łzy spokoju

Karolina: Łzy spokoju

Czekając na powrót babci z bloku operacyjnego nie opuszczała mnie myśl, że powinnam w jej intencji odmówić nowennę pompejańską, że to jedyna droga. Jednocześnie nie wiedziałam czy mam w sobie takie pokłady cierpliwości, wytrwałości, czy dam radę, dlatego odkładałam rozpoczęcie modlitwy. Wyniki badań histopatologicznych były spełnieniem koszmarów. Będąc w całkowitej rozsypce, spontanicznie zaczęłam czytać o formule tej wspaniałej modlitwy. Po pierwszym dniu, kończąc trzecią część różańcową czułam spokój, wyciszenie, zaufałam…

Przeczytaj

kasia: trudny projekt i dobra praca

Kasia: Trudny projekt i dobra praca

Moją pierwszą Nowennę Pompejańską rozpoczęłam w maju w intencji mojego męża – pomyślnego ukończenia przez niego bardzo trudnego projektu i znalezienia pracy, którą ten projekt uniemożliwiał. Dzięki uproszonej Łasce projekt zakończył się dokładnie dzień po zakończeniu mojej Nowenny, a już dwa tygodnie później mąż miał dobrą pracę na etat! Jutro kończę odmawiać drugą Nowenne Pompejańską w intencji upragnionej łaski rodzicielstwa dla nas. Trwam w dziękczynieniu za to, co nam Pan Bóg przeznaczył.

michał: moje dziecko stało się spokojniejsze

Michał: Moje dziecko stało się spokojniejsze

Szczęść Boże. Obecnie jestem w trakcie odmawiania po raz drugi Nowenny Pompejańskiej. Pierwsza była w intencji mojego 5-letniego synka, który bardzo długo nie mógł odnaleźć się w przedszkolu. Mieszkamy w Niemczech i przyczyną poniekąd była bariera językowa. Sytuacja była bardzo ciężka, codziennie płacz. W pewnym momencie byliśmy już z żoną bezradni. Z każdym dniem opór do przedszkola narastał. Wtedy postanowiłem oddać nasze zmartwienie Matce Boskiej.

Przeczytaj

uzdrowiona i szczęśliwa: jak maryja zaprowadziła mnie do pana jezusa

Uzdrowiona i szczęśliwa: Jak Maryja zaprowadziła mnie do Pana Jezusa

Szczęść Boże, chciałam się podzielić świadectwem jak Nowenna Pompejańska uzdrowiła mnie i odmieniła życie w mojej rodzinie. Razem z mężem i dziećmi zwykle chodziliśmy do kościoła w niedzielę, ale jak zdarzyło się małe zaziębienie, ból głowy to rezygnowaliśmy z niedzielnej Mszy Świętej i otwieraliśmy wtedy drzwi do naszego domu złym duchom. Często kłóciliśmy się o byle szczegół, obmawialiśmy innych ludzi i krytykowaliśmy księży. Myślę, że kuszenie przez szatana zaczyna się u wielu ludzi właśnie przez krytykę księży, bo wtedy nie chce się już chodzić do kościoła i człowiek zaczyna tonąć w ciężkich, śmiertelnych grzechach.

Poza tym diabeł zna doskonale nasze słabe strony, i wtedy wślizguje się jak wąż w nasze życie. U mnie wykorzystywał fakt że często się niepotrzebnie martwiłam o wszystko.

Przeczytaj

marzanna: bardzo trudne i ważne egzaminy

Marzanna: Bardzo trudne i ważne egzaminy

Odmawiając Nowennę Pompejańską prosiłam o to, aby moja córka zdała dwa bardzo trudne i ważne egzaminy na studiach. Był to drugi termin egzaminów, gdyż za pierwszym razem nie zdała. Egzaminy zdała pomyślnie a splot różnych zdarzeń udowodnił , że opiekowała się nią Matka Boska z Pompejów.

Egzaminy zdali nieliczni, bardzo dużo osób odpadło z roku. Niektórzy studenci zabierają na egzamin słuchawki licząc na podpowiedź.

Przeczytaj

agata: by królem w moim życiu był bóg

Agata: By Królem w moim życiu był Bóg

Kiedyś nie dał mi spokoju tekst z obrazka o tym, że nie ma problemu którego nie można by rozwiązać Modlitwą Różańcową. Nowenna Pompejańska to szczególna łaska dla całego Kościoła żyjącego w zmaganiu ze złem. Nowennę odmawiam od 4 lat. Bardzo pomogła mi ona w życiu moim, mojej rodziny i przyjaciół. Bez tej szczególnej modlitwy, która pogłębia relację z Matką Bożą a przez Nią z Bogiem nie dałabym rady przetrwać tego trudnego czasu w moim życiu. Moje poprzednie świadectwo również to potwierdza. Ojciec Pio kazał w duchowym testamencie do wiernych przed śmiercią by dużo modlić się na Różańcu.

Opowiem o łaskach otrzymanych przez ostatni okres odmawiania Nowenny (ponad rok).

Przeczytaj