Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

ewelina: z każdą nowenną jest coraz lepiej

Ewelina: Z każdą nowenną jest coraz lepiej

Obecnie odmawiam już 4 nowennę. Wszystkie w tej samej intencji – łaski macierzyństwa. Niestety moje modlitwy się jeszcze nie spełniły, jednakże nastąpiło bardzo wiele zmian. Kilka lat temu okazało się, że mąż jest bezpłodny. Po 2 nowennach okazało się, że wyniki mojego męża się polepszyły, gdzie lekarze w ogóle nie dawali nam już szans na naturalną ciążę.

Przeczytaj

ela: przyjęcie na studia

Ela: Przyjęcie na studia

Pragnę złożyć świadectwo wysłuchania mojej modlitwy w intencji syna. Mój syn zapragnął studiować na najlepszej polskiej uczelni, niestety nie udało mu się w zeszłym roku, zabrakło kilku punktów. Postanowiłam polecić Matce Bożej tę prośbę i zostałam wysłuchana, syn w tym roku dostał się na upragnione studia. Dziękuję z całego serca i polecam wszystkim tę piękną modlitwę. Ja obecnie odmawiam kolejną nowennę i wierzę, że niedługo podzielę się z Wami kolejnym świadectwem wysłuchania mojej modlitwy.

k: bóg pokazuje prawdę

K: Bóg pokazuje prawdę

Jestem w trakcie odmawiania 6nowenny.Wszystkie w intencji mojej rodziny.Matka Boża wstawia się raz otrzymałam więcej raz mniej,Bog wie co mi jest potrzebne.Dzialy się cuda.Moje małżeństwo dalej trwa mimo że miałam dość i non stop myślałam i mówiłam głośno że chce rozwodu.Maz jest trzeźwy już jakiś czas ,skończyło się piekło na ziemi.Kto ma alkoholika to wie o czym pisze.

Przeczytaj

marta: bądź już zawsze w moim życiu

Marta: Bądź już zawsze w moim życiu

Odmówiłam sześć Nowenn Pompejańskich w różnych intencjach, nie wszystkie zostały spełnione, ale najważniejsza jest codzienne obcowanie z Maryją, której obecność czuję w moim życiu. Najtrudniejsza z nich była za dusze czyśćcowe, w części błagalnej działy się różne złe rzeczy, miałam koszmary, nie mogłam przespać całej nocy przez co byłam bardzo rozdrażniona, budziłam się i czułam strach, spokój, który towarzyszył mi przy innych nowennach, gdzieś zniknął.

Przeczytaj

luiza: czuję się jak nowa osoba

Luiza: Czuję się jak nowa osoba

W nerwice wpakowal mnie grzech ciezki – wspolzycie przed slubem przez dwa lata. Przed poznaniem mojego meza bylam bardzo blisko Boga. Byl On dla mnie bardziej realny niz codziennie napotykane osoby. A jednak… Z takiej bliskosci stoczylam sie na dno grzechu, wlasna decyzja wygonilam Ducha Sw z mojego zycia. Bylo to dla mnie najbardziej straszliwe doswiadczenie w zyciu. Pomimo tego, ze na zewnatrz moje zycie bylo radosne i szczesliwe, wewnatrz odczuwalam przeogromna, nieogarniona pustke, tesknote za zyciem pelnym pokoju i obecnosci samego Boga.

Przeczytaj