Witam, chciałem dać świadectwo uzdrowienia mojego synka z małopłytkowości za pomocą Nowenny Pompejańskiej. Cała historia zaczęła się 4 lata temu w dniu narodzin naszego pierworodnego synka. Nasza radość była ogromna, synek dostał max ilość punktów apgar i nic nie wskazywało na jakiekolwiek zagrożenie. Wszystko zaczęło się po około 6 godzinach od urodzenia. Nagle spadły wszystkie parametry życiowe i w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala specjalistycznego Prokocim w Krakowie. Gdzie na Oddziale Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka spędziliśmy kilka tygodni. U synka zdjagnozowano małopłytkowość po urodzeniową, co podobno się zdarza i nie powinno się nawracać. Jednak rzeczywistości okazała się zgoła odmienna.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Anonim: Nadzieja na powrót ukochanego
Jest to moje pierwsze swiadectwo,jestem w trakcie odmawiania nowenny a raczej niedługo zakończę ja, pozostało mi jedyne 6 dni
Jola: Wiara i ufność czyni cuda
Witam serdecznie kochani. To jest moje kolejne świadectwo.
Ola: Maryja spełnia nasze prośby
Witajcie, chciałabym podzielić się z Wami świadectwem skuteczności Nowenny Pompejańskiej w moim przypadku.
Paweł: Warto
Alleluja.
Dzisiaj zakończyłem moją drugą (spośród ukończonych) przygodę z nowenną i od kilku tygodni cały czas zastanawiam się czy nie zacząć jutro od razu drugiej, bez robienia przerwy.
Katarzyna: Mój synek
O nowennie dowiedzialam sie od kolezanki i pierwsza razem odmowilysmy w jej intencji. Po pol roku przyszedl czas na druga o zajscie w ciążę.