Moją pierwszą nowennę rozpoczęłam 13 dni temu. Intencja: o ratunek dla Taty. Depresja po śmierci Mamy, alkoholizm a ostatnio natrętne myśli samobójcze. Wrak człowieka. Wszystkie moje modlitwy w jego intencji wzmagały jego cierpienie, miałam wrażenie że jest gorzej. Zaczęłam nowennę pompejańską za namową spowiednika, z lękiem czy podołam.
Listy od Czytelników
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
Karola: Małżeństwo
Jestem w trakcie odmawiania 3nowenny. Wszystkie były w intencji mojego męża i naszego małżeństwa, które przeżywa kryzys z powodu zdrady.
Beata: Podziękowanie
Witam wszystkich czytających świadectwa wiem jak mogą dodać wiary w chwilach zwątpienia .Odmawiam trzecią nowennę o uratowanie mojego małżeństwa jeszcze nie została wysłuchana ale wierzę że wkrótce napisze o wymodlonej łasce,ale teraz chciałam podziękować Matce Boskiej za wszystkie inne łaski szczególnie w chwilach załamania otrzymywałam świadectwa
LIST Dominika: Cały czas ufam…
Odmawiam nowennę od czterech lat i dopiero teraz zdałam sobie sprawę ile dobrego się przez ten czas wydarzyło…
LIST Danuta: Nadzieja
Witam. Jestem w trakcie odmawiania swojej pierwszej NP. Zaczęło się od tego że mój mąż zachorował w ubiegłym roku na bolerioze, potem doszly problemy z sercem i cukrzyca. Od 5mies.jest na zwolnienieniu lekarskim.Staramy się o dziecko i tez nie wychodzi,co jest także nasza bolączką.