Chciałabym złożyć świadectwo z wysłuchania moich próśb zanoszonych do Jezusa Chrystusa za wstawiennictwem Maryi poprzez Nowennę Pompejańską. Intencja, w której modliłam się do Jezusa dotyczyła mojego bratanka Jakuba o „uzdrowienie go z gradówki oka i uchronienie go od sierpniowego zabiegu”. To była moja 4 już Nowenna Pompejańska. Powierzyłam tą sprawę Maryi i Jezusowi, ponieważ bratanek jest małym dzieckiem i strasznie bał się tego zabiegu.
Wiktoria: Uśmiech i docenienie
To moje kolejne pisane tu świadectwo ( dziś 15 sierpnia, piękne święto ,aby w tym dniu podziękować Maryi). Modliłam się o swoje zdrowie wiem , że Matka Boża czuwa i chroni. Daje niesamowitą bliskość. Dzięki tej Nowennie zupełnie inaczej patrzę na codzienność. Kiedyś bardzo nerwowa, przejmująca się najdrobniejszymi domowymi sprawami. Nerwica z objawami psychosomatycznymi bardzo mnie przygnębiała. Dziś spokojna, doceniająca drobne rzeczy. To ogromna łaska. Dziękuję Ci, Maryjo.