Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Pokój

Barbara: Nowenna pompejańska o pokój w Ukrainie

Mam 29 lat. Pierwszy raz o Nowennie Pompejańskiej usłyszałam prawdopodobnie na jednej z pieszych pielgrzymek na Jasną Górę, pewnie z 10 lat temu. Wtedy odmawianie Nowenny wydawało mi się ogromnym wyzwaniem, niemożliwym do zrealizowania przeze mnie. W różnych momentach w życiu odmawiałam różaniec, mniej lub bardziej regularnie, ale nie raz ciężko było mi odmówić dodatkową „dziesiątkę” różańca. Ziarenko jednak zostało zasiane. Gdy słyszałam o Nowennie pojawiała się myśl, żeby ją odmawiać. Podobnie w trudnych momentach życia, gdy bardzo chciałam uprosić u Boga łaski. Mimo to zawsze wybierałam inne modlitwy, krótsze.

Przeczytaj

modlitwa

Wiola: Trudna modlitwa

Witam, NP modlę się już 4 raz, nie wszystkie intencje się spełniły, ale też ja mogę tego nie dostrzegać. Kiedyś żyłam w wieku grzechu, jestem po nawróceniu i mimo trudności codziennie odmawiam różaniec przede wszystkim mi pomaga w walce z depresją kiedyś byłam na lekach dziś już ich nie potrzebuje, dużo się denerwowałam teraz jest dużo lepiej.

Przeczytaj

Modlitwa ręce różaniec

Czcicielka: Ogrom łask

Pierwszą moją Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w październiku 2020 r. Był to dla mnie i mojej rodziny bardzo trudny czas ,czas beznadzieji wtedy sięgnęłam po różaniec ,dziś jest to moja 6 NP ❤️Gdyby kiedyś ktoś mi powiedział ze ,będę odmawiać trzy różańce dziennie nie uwierzyłabym bo odmówienie jednej dziesiątki czasami sprawiało mi trudność .

Przeczytaj