Cieżko mi było zabrać sie za napisanie świadectwa. To juz moja druga nowenna. Były mocniejsze i słabsze dni w odmawianiu różańca, przeszkody rozdrażnienia rozproszenie myśli … Ale te wspaniałe chwile spędzone z Matka Przenajswietsza dały łaski spokoju ( jestem tak zwana osoba w gorącej wodzie kąpana) łaskę pojednania ( zawsze miałam strach przed pójściem do spowiedzi wstyd ) oraz będąc w kościele skupiam sie na mszy
przemiana wewnętrzna
Nowenna pompejańska prowadzi do przemiany wewnętrznej. Odnów swoje życie duchowe, zyskaj bliskość Pana Jezusa i Maryi przez nowennę!
Nicola: nadal czekam na owoce
Szczęść Boże.
Wahałam się z napisaniem świadectwa, bo moim świadectwem jest jak dotąd oczekiwanie. Po trochu już zbieram, ale tak właściwie to czekam na owoce tego, o co prosiłam.
Nowenna Pompejańska miała być ostatnią deską ratunku, na którą liczyłam po dziwnym rozstaniu z mężczyzną, z którym byłam w związku ponad dwa lata.
Magda: zaufanie i wytrwałość mogą zdziałać cuda
Byłam szczęśliwa. Tak mi się wydawało, aż nagle zostałam bardzo skrzywdzona i całe moje życie legło w gruzach. Straciłam bliską osobę, nie miałam pracy, a moje poczucie wartości spadło całkowicie. Przyjmowałam cios za ciosem, wszystko szło nie tak. Zastanawiałam się ile może znieść normalny człowiek. W końcu straciłam siłę. Popadłam w ciężką depresję. W emocjach zrobiłam wiele błędów.
Mirosława: Duchowe dary
Modliłam się w intencji uzdrowień w mojej rodzinie fizycznych i duchowych. To moja pierwsza nowenna pompejańska. I tak jak inni pisali -wcześniej różaniec był dla mnie trudny do odmówienia nawet raz na jakis czas. Wszystkie ataki złego podczas pierwszych dni przemogłam. A oto co otrzymałam. Nie wiem jak innym, ale mnie rozjaśniło się w głowie i dostrzegłam rzeczy, których wcześniej nie widziałam. Kiedyś ksiądz powiedział, że powinnam w życiu postępować jak Maryja.
Sławomir: Ratowanie małżeństwa i żony z ciemności
W zeszłym roku w trakcie wakacji dowiedziałem się że moja żona ma romans ze swoim wieloletnim znajomym. Na kilka miesięcy wcześniej bardzo oddaliła się od Kościoła i Boga. Tak w bardzo dużym skrócie… gdy wszystko wyszło na jaw żona zaczęła przejawiać symptomy osoby opętanej. Nie wiem czy to pod wpływem tak dużego stresu, czy to gdzieś w niej siedziało… (zwykle ktoś przyłapany ma wyrzuty sumienia i czuje skruchę) U niej było wręcz odwrotnie ponad to… sama przyznawała że czuje jakieś zło w sobie, bluźniła na wszystko co Święte, Kościół, Księży itp.
Magdalena: Maryja uratowała moje małżeństwo i nie tylko…
Jestem prawie w połowie odmawiania Nowenny Pompejańskiej (rozpoczęłam modlitwę w Środę Popielcową w intencji ratowania mojego małżeństwa), a już otrzymałam to, o co prosiłam, a nawet więcej. Nie tylko pogodziliśmy się z mężem, a byliśmy na etapie spania w osobnych pokojach i mąż chciał rozwodu, ale również mąż nie wyraził oporu, gdy powiedziałam, że już nigdy nie zgodzę się na stosowanie antykoncepcji, bo to grzech. Zaakceptował to bez słowa sprzeciwu.