Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

samochód

Marta: Rozmowa z Miriam

Zacznę od tego, ze NP modle się od 2,5 roku. Chciałam napisać świadectwo ostatniej mojej modlitwy. Wspomnę tylko o tym ze mój mąż od jakiś 12 lat jeździł bez prawa jazdy owszem podchodził do egzaminów, ale ich nie zdawał i w pewnym momencie po prostu dał sobie spokój. Był nie zbyt dobrym człowiekiem, konflikt z prawem , kilka spraw w sadzie i w ogóle, życie w wiecznym chaosie. Z dala od Boga i można powiedzieć od rodziny.

Przeczytaj

Hanna: Wiara czyni cuda

Pragnę podzielić się z Wami wszystkimi moim świadectwem. Jestem po trzech Nowennach. Pierwszą zaczęłam odmawiać w 2017 roku. Modliłam się o zdanie egzaminu na prawo jazdy. Na pierwszym kursie próbowałam 5 razy bez powodzenia, więc odpuściłam. Minęły 2 lata, a ja znowu zapragnęłam być kierowcą. Bałam się, że sobie nie poradzę, że się nie nadaję, że za bardzo się stresuje, więc z pewnością mi się nie uda.

Przeczytaj

Joanna: otrzymane łaski

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się tak naprawdę kiedyś z kazania na niedzielnej mszy świętej…za jakiś czas pojawił się problem w mojej rodzinie.Probowalam na wszelkie sposoby ,żeby móc to załatwić pozytywnie ale niestety nic nie byłam w stanie zrobić…wtedy sięgnęłam poraz pierwszy po nowennę i warto było bo wiem , że Matka Boska jest,słucha i bardzo pomaga.Wierze , że powoli wszystko zacznie wracac do normalnosci.W czasie modlitwy pomyślałam , że fajnie by było gdybym mogła zdać prawo jazdy i nie być od nikogo zależnym…parę dni później za namową osoby z rodziny postanowiłam się zapisać na kurs prawa jazdy.

Przeczytaj