Kiedy zaczynałam nowennę byłam w depresji, a moje małżeństwo było w tragicznym stanie. Mąż nie chciał ze mną rozmawiać, unikał mnie jak ognia, spędzał miło czas z innymi… Kościoła też nie chciał znać, na Boga się obraził oskarżając Go, że wpędził go w to małżeństwo, i że miało być ono szczęśliwe. Zaczęłam się modlić.
opieka Maryi
Wiele osób piszących świadectwa nowenny pompejańskiej pisze o opiece Maryi, jakiej doświadczają podczas modlitwy. Oto one:
Justyna: Dar ponownego życia matki i córki
W 2017r. Pomimo sugestii lekarzy, że nie będę mieć drugiego dziecka, przyszła na świat drogą CC moja córka. 3 godziny po cesarce dostałam kilku krwotoków i przeszłam śmierć kliniczną.
Magdalena: Praca i inne łaski
Nowennę Pompejańską odmawiałam kilka lub nawet kilkanaście razy. Nie wszystkie moje prośby zostały wysłuchane albo przynajmniej tak mi się wydawało, bo często rozwiązanie problemów przyszło po dłuższym czasie.
Karolina: Praca sama mnie znalazła
W 2016 roku zmieniłam pracę na lepiej płatną. Myślałam, że to drzwi do mojej kariery, i że będzie tylko lepiej. Okazało się, że była to droga przez mękę, praca po 12h, brak czasu dla córeczki, a że jestem samotną mamą to bardzo to przeżywałam. Skończyło się depresją.
Wdzięczna: Przez odmawianie nowenny pompejańskiej Maryja leczy nasze życie
Kochani, Nowenna Pompejańska jest darem, cudem odmawiając ją Maryja leczy wasze życie, daje nadzieję, ZAPALA ŚWIATŁO we wszystkich zakamarkach waszego życia. Wiele cudów wydarzyło się dzięki niej… Wiele łez czasem trzeba wylać, by zrozumieć swe błędy, by wybaczyć błędy innych, wyleczyć poranienia.
Sebastian: Dziękuję Maryi za drugą szansę
Chciałbym podziękować Maryi za wstawiennictwo. Groziła mi wysoka kara więzienia bez szans na łagodniejsza karę. Zacząłem odmawiać Nowennę Pompejańską wraz z moją rodzina. Modliłem się przez okres dwóch lat przez okres postępowania karno-sądowego i teraz wiem że Matka Boska mnie wysłuchała.