Dziekuje Ci, Krolowo Rozanca Swietego, za wszystkie łaski, ktore nam zeslalas. Kilka lat temu modlilam sie o zdrowie mojej mamy, ktora okrutnie cierpiala na bole stawow kolan i bioder. Wydawalo sie, ze do konca zycia bedzie zyla w bolu. Po odmowieniu Nowenny Pompejanskiej, mama przeszla 4 operacje wymiany obu kolan i bioder w przeciagu kilku lat. Teraz chodzi i zyje prawie bez bolu. Dla nas to jest cud.
operacja
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji udanej operacji to częsty temat naszych świadectw. Przeczytaj relacje osób, które modliły się w tej intencji. I zostały wysłuchane.
Kris: Tak wiele otrzymałem dzięki nowennie pompejańskiej
Dotychczas niestety nie było mi śpieszno do pisania świadectw. W moich nowennach prosiłem o uwolnienie z nałogu alkoholizmu taty chłopaka mojej córki i już na początku nowenny Mateńka uprosiła tą łaskę i jest dobrze do dziś. Prosiłem o zdrowie i szczęśliwą transplantację dla maleńkiego chłopczyka i znowu już na początku nowenny Mateńka uprosiła tą łaskę. Prosiłem o błogosławieństwo w nauce dla moich dzieci oraz o zdanie matury i dostanie się na upragnione studia dla moich córek i znowu Mateńka mnie nie zawiodła.
Agnieszka: Wiele łask dzięki nowennie pompejańskiej
Już dawno powinnam napisać o tym jakiej pomocy doświadczyłam dzięki modlitwie różańcowej.Jakis czas temu byłam w bardzo złym stanie psychicznym.Wychowuje sama dwujkę dzieći,mąż pracuje w delegacjach.Obydwie ciąże byłam sama,potem dzień i noc opieka nad dziećmi.Rodzina męża wogóle mnie nie odwiedzała,kochana teściowa w pełni jeszcze sił nigdy nie była zainteresowana moim losem dbała tylko o swoje sprawy ,nie miałam na kogo liczyc,nawet do lekarza nie miałam jak wyjść.
Jolanta: Wiara i ratunek
Moi drodzy, zachorowałam, a właściwie dowiedziałam się o chorobie w maju 2020 roku. Okazało się, że mam raka jajnika złośliwego IV stopnia, z licznymi wszczepami do otrzewnej oraz że guz obkleja jelita. Wiadomość ta była straszna, łzy, rozpacz. Pierwsza operacja częściowa, potem 6 chemii.Jak tyko się lepiej poczułam po pierwszej operacji jeszcze przed chemią pojechaliśmy z mężem do Łagiewnik do Pana Jezusa, potem do Częstochowy na Jasną Górę.
Judyta: Pomoc w św. Józefie i Maryi!
Chciałam złożyć świadectwo udzielenia łaski za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa. Od roku zmagałam się z chorobą ginekologiczną, którą leczyłam najpierw przez zażywanie hormonów, jednak choroby nie udało mi się pokonać. Jedynym wyjściem był zabieg operacyjny, jednak ze względu na istniejąca sytuację epidemiologiczną nie było to możliwe. Od 6 stycznia do 28 lutego modliłam się nowenna pompejańską o jedność i posłuszeństwo dla katolików w Polsce na kanale Karmel i Ty na YouTube.
