Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

depresja

Agata: Nowenna uwolniła mnie od lęku.

Zaczynając pierwszą byłam w najgorszej sytuacji, w jakiej można się znaleźć: poraniona przez byłego faceta, którego kochałam nad życie, w depresji, z koszmarnymi relacjami z rodzicami i … zaburzeniami lękowymi. Tylko osoba z tym zaburzeniem może zrozumieć tę chorą. Pierwsza nowenna była w intencji mojego uzdrowienia. Miałam takie lęki, że chodziłam na egzorcyzmy, potrafiłam jechać w nocy na plażę, płakać i chodzić z jednego krańca na drugi, bo tylko to mnie uspokajało. Cały czas się modliłam. Nocami krzyczałam i płakałam, bo nie mogłam spać. Miałam potworne ataki, zresztą nerwica tak naprawdę zaczęła się wiele miesięcy wcześniej od potężnego ataku lękowego (a później drugiego), tylko wtedy jeszcze nie wiedziałam, z czym mam do czynienia.

Przeczytaj

depresja

Agata: Uzdrowienie z nerwicy lękowej

chciałam podzielić się i podziękować kochanej Matce,za wysłuchanie mojej prośby.

Choruje na nerwice lękową i natręctw.Miałam straszny czas,nie mogłam pozbierać myśli,wszystkiego się bałam,płakałam nie mając sił.Mój każdy dzień zaczynał się od słowa Znów to samo.Trafiłam sens życia.Ja dawna dziewczyna tryskajaca energia i uśmiechem nie radzę sobie z codziennością.Nawet bliscy mówili mi ze dawniej jak chodziłam.po domu to spiewalam pod nosem cały dzień.Po czym wszystko pękło jak bańka mydlana.

Przeczytaj

Wojciech: Pokój duszy i uzdrowienie z depresji, nerwice lękowej

Ludzie, jestem zwykłym człowiekiem. Kiedy rozpoczynałem nowennę – nie widziałem już przyszłości dla swojego dalszego życia. Miałem bardzo rozwiniętą depresje, silne stany lękowe, myslalem nawet o samobojstwie. Wydawało mi się, że nawet Bóg mnie opuścił co przytłaczało dodatkowo moją duszę nie do zniesienia… Jednak obietnica dana przez Matkę Boską jest obietnicą – każdy kto odmówi „pompejanke” dozna łaski o którą prosi. Dziś, gdy za parę dni kończę odmawianie tej rozłożonej na 54 dni modlitwy chcę wykrzyczeć wszystkim – TO DZIAŁA i nie na zasadzie samosugestii tylko naprawdę!!

Przeczytaj

ciąża

Bogna: Ciężka ciąża

Jeżeli jesteś w rozpaczy, zdesperowany, czujesz się opuszczony, to pisze to świadectwo dla Ciebie. Zaświadczam, że ta nowenna jest skuteczna, tylko trzeba być cierpliwym i się nie zrażać się po pierwszych dniach.

Ja zdecydowałam się odmawiać nowennę pompejańską, bo była dla mnie w danym momencie życia ostatnią deską ratunku. Cierpiałam na ostrą, chroniczną bezsenność i stany depresyjne. Mój organizm był na wyczerpaniu.

Przeczytaj

hiroshi: w oczekiwaniu...

Hiroshi: W oczekiwaniu…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,

Moje życie nie zawsze było dla mnie najprzyjemniejsze, głównie z racji zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Pierwsza Nowenna w moim wykonaniu dotyczyła rozeznania mojej ścieżki życiowej – jak na razie bez odzewu. Druga była w bardzo ważnej dla mnie intencji (na tyle ważnej, że zdecydowałem się na odmawianie co najmniej 4 różańców dziennie), jednak również i w tym przypadku nie dostrzegam upragnionej łaski.

Przeczytaj

ania: droga do pokonania nerwicy lękowej

Ania: Droga do pokonania nerwicy lękowej

Od kilku lat leczę się na zaburzenia depresyjno-lękowe. Byłam w strasznym stanie,nadal co jakiś czas dostaje histerii.Minęły dwa tygodnie od kiedy skończyłam odmawiać nowennę w intencji pokonania i zaczynam czuć się coraz lepiej, niedawno lekarka na wizycie wypisała mi kolejne leki i odczuwam że jestem na dobrej drodze ,czuję, że już niewiele czasu potrwa to leczenie bo czuję się coraz silniejsza i mam coraz mniej lęków.