Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

studentka: nowenna to czas przemyśleń.

Studentka: Nowenna to czas przemyśleń.

Jest to moja druga Nowenna i drugie świadectwo. Pierwsza dotyczyła zdrowia mojej mamy, zachorowała na raka płuc, szybko pojawiły się przerzuty, więc postanowiłam się modlić. Niestety, w połowie części dziękczynnej moja mama zmarła. Chciałam wówczas dokończyć Nowennę, ale dzień przed pogrzebem zabrakło sił, zasnęłam. Byłam wtedy w trakcie matury. Dzięki opiece Matki Bożej wszystko poszło dobrze, jestem bardzo zadowolona ze swoich wyników, dostałam się także na studia, które chciałam. Śmierć mamy była dla mnie ogromnym ciosem, zawsze byłyśmy blisko, mogłam jej o wszystkim powiedzieć.

Przeczytaj

grzegorz: wiara w modlitwę czyni cuda

Grzegorz: Wiara w modlitwę czyni cuda

Szczęść Boże. O nowennie pompejańskiej dowiedziałem się dużo wcześniej nim zacząłem ją odmawiać.Pierwszy raz dowiedziałem się od kolegi którego teściowa modliła się o łaskę mowy dla wnuczka.Na początku nie wiedziałem że to jest nowenna tylko że modlitwa rózańcowa którą się codziennie odmawia. Po mimo trudności z mową wnuczek teściowej kolego zaczą mówić. Po pewnym czsie u mnie w rodzinie stało się bardzi żle.

Przeczytaj

maria: wysłuchane modlitwy

Maria: Wysłuchane modlitwy

Odmawiam obecnie ósmą nowennę. Potwierdzam, jak większość osób, że ta modlitwa uzależnia. Przy pierwszej i trzeciej nowennie prosiłam Matkę Przenajświętszą o uzdrowienie mojego 4-letniego synka.

Od małego jego kości czołowe odstawały od kości ciemieniowej, co było dość widoczne. Modliłam się o to, aby te kości się zrosły, modlitwą do św. Rity i Koronką do Miłosierdzia Bożego.

Przeczytaj