Przez przypadek natknęłam się na Nowennę. Nie wiedziałam co to jest. Myślałam, że to zwykły różaniec. Myślę 54 dni- co to dla mnie. To Maryjo- obiecuję sumiennie odmawiać. Uklęknęłam i zaczęłam odmawiać i nagle olśnienie. To nie jeden tylko trzy różańce!!! Maryjo, podjęłam się. Obiecałam Ci. Najwidoczniej tak miało być.
Krzysztof: Szczęśliwy poród
Razem z Żoną modliliśmy się Nowenną Pompejańska o zdrowie dla dziecka i szczęśliwy poród, nasze modlitwy zostały wysłuchane, dziękujemy z całego serca Matce Bożej Pompejańskiej.