Chciałbym podzielić się swoim świadectwem. Jesteśmy z żoną małżeństwem niedługo bo zaledwie pół roku, ale od samego początku bardzo pragnęliśmy mieć dziecko. Na początku roku zdecydowaliśmy, że zaczniemy wspólnie odmawiać Nowennę Pompejańską w tej właśnie intencji. Jesteśmy w trakcie jej odmawiania a Matka Boża już wysłuchała naszą prośbę.
dziecko
Nowenna pompejańska w intencji dziecka – o jego zdrowie, wychowanie, dobrą edukację. Oddaj swoje dziecko pod opiekę Maryi a Ona pomoże Ci w trudach wychowania!
Kazimierz: Różaniec odmawiajcie codziennie
Chciałem powiedzieć Wam jak wielka jest moc Nowenny Pompejańskiej i jak ogromnie łaskawa jest Matka Boża. O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałem się z czasopism religijnych, które informowały o skuteczności tej modlitwy i obfitości łask dla tych, którzy ją podjęli i odmawiają. Wówczas nie dowierzałem, że jest możliwe odmawianie trzech części różańca dziennie. Mimo to podjąłem się odmawiania Nowenny Pompejańskiej.
Magdalena: Radość ogromna
Długo staraliśmy się z mężem o drugie dziecko. W końcu przekonałam się, aby odmówić nowennę pompejańską, choć bylam przekonana, że nie dam rady z powodu braku czasu. Już na samym początku odmawiania nowenny doznałam wielu łask dotyczących mojej pracy.
Oczekująca: Noszę ten cud pod sercem
Wiele lat modliłam się i prosiłam Boga o cud poczęcia dziecka. Ze względu na wiek traciłam nadzieję. Miałam momenty załamania. Jednak postanowiłam jeszcze odmówić Nowennę Pompejańską w tej intencji
Tata: Modlitwa o szczęśliwe rozwiązanie
Na wstępie pragnę gorąco przeprosić Maryję ,że dopiero po 10 miesiącach piszę świadectwo. W kwietniu 2019 roku przyszła na świat nasza druga córeczka, nie obyło sie jednak bez problemów podczas ciąży. W czwartym miesiącu ciąży moja Żona usłyszała od lekarza , że dziecko ma nie wykształcone miedniczki w nerkach , że pilnie trzeba skontaktować się z nefrologiem dziecięcym(co nie jest proste)
Lech: Dar ufnej modlitwy
Jestem ojcem 3 dorosłych dzieci i szczęśliwym dziadkiem 6-cioro dorodnych, zdrowych wnucząt które są radością i osłodą moich dni.. Zawsze ufałem w Bożą opiekę, dlatego w trudnych chwilach mego życia uciekałem się do pomocy Maryi, Matki Bożej. Dotychczas trzykrotnie odmawiałem nowennę pompejańską, ale po raz pierwszy składam swoje świadectwo. Jak trwoga to do Boga – mówi stare porzekadło..