Jedną nowennę odmówiłam kiedyś i dokładnie moja prośba się spełniła.Teraz odmawiam trzecią nowennę.Ale świadectwo chcę napisać o drugiej NP.Najpierw moja intencja była inna ,ale syn ,który popadł w nałogi przyjechał do domu zza granicy i pierwszy raz widziałam go w takim stanie.Coś mu tu, po przyjeżdzie nie wyszło z dziewczyną i tak się załatwił ,że nigdy nie widziałam go w takim stanie ,aż mnie zatkało.To było straszne.
alkoholizm
Świadectwa nowenny pompejańskiej o alkoholizmie o piciu. Maryja uwalnia z nałogów. Oddaj jej swoje nałogi lub nałogi w rodzinie!
Katarzyna: Ta nowenna musi być odmówiona…
Dzisiaj skończyłam swoją trzecią nowennę pompejańską. Było mi ciężko, bo mam dwójkę maleńkich dzieci, ale pewnego dnia zrozumiałam, że ta nowenna po prostu musi być odmówiona. Modliłam się w intencji bliskiej mi osoby o wyrwanie z alkoholizmu. W trakcie części błagalnej ta osoba zaczęła terapię, trwała długi czas w trzeźwości, znalazła nową pracę. Niestety, teraz znów wróciła do alkoholu, ale mam ogromny pokój w sercu i pewność, że nasza kochana Mama zajmie się tą sprawą.
Paulina: Moc nowenny pompejańskiej
Nowennę odmawialam już kilkakrotnie, Maryja zawsze była ze mną w ciezkich dla mnie chwilach i wysłuchiwała moich próśb. Pierwsza moja Nowennę odmawialam o uzdrowienie z nałogu alkoholowego mojego męża ( mąż nie pije już od 3 lat) wierzę że tak pozostanie już zawsze.
Aga: Ochrona przed uzależnieniem
Od pewnego czasu zauważyliśmy, za nasz syn ma problem z alkoholem. Martwiliśmy się, że się uzależnił, rozmawialiśmy z nim o tym, ale on uważał, że ma wszystko pod kontrolą.
Matka: Nowenna pompejańska za syna
Mój syn szukał pomocy psychologa w rozwiązaniu swoich problemów, które próbował tłumić pijąc duże ilości niskoprocentowych alkoholi. Usłyszał, że jego problemem jest alkohol. Mimo, że nie uważał, że to jest jego główny problem, postanowił przestać pić. Odstawił piwo z dnia na dzień. Nie uważał, że będzie to proste. Ja również. Bardzo chciałam mu pomóc.
Kinga: Uwolnienie od nałogu
Chciałam poczekać jeszcze kilka miesięcy z napisaniem tego świadectwa, ale doszłam do wniosku, że może wcześniej pomogę choćby jednej osobie walczącej z nałogiem… W swoim życiu odmówiłam kilka nowenn, w tym jedną (około roku temu) w swojej intencji o uwolnienie mnie z nałogu alkoholowego. W tym bagnie tkwiłam już połowę swego życia.