Witamy na oficjalnej stronie Nowenny pompejańskiej w Polsce, prowadzonej przez powołaną do tego Fundację Królowej Różańca Świętego.
Na naszej stronie znajdziesz bogactwo treści: świadectwa, poradniki, instrukcje, filmy, e-booki, audiobooki i podcasty. Zapraszamy Cię do włączania się do inicjatyw, mających na celu szerzenia szeroko rozumianej duchowości pompejańskiej w Polsce!
Zachęcam was, abyście z odnowionym zaangażowaniem kontynuowali misję miłosierdzia rozpoczętą przez błogosławionego Bartola Longa. To dziedzictwo, które pozostawił, jest jednym z najpiękniejszych darów duchowych dla Kościoła. Niech Matka Boża Pompejańska wciąż przemawia do ludzkości, przypominając o drodze zgody i braterstwa. Mam nadzieję, że Jej liczni czciciele z całego świata będą coraz wierniej trwać przy Panu, niosąc świadectwo Ewangelii swoim braciom i siostrom – zwłaszcza tym najbardziej potrzebującym.
Nowenna pompejańska to jedna z najbardziej znanych współcześnie modlitw. Niektórzy nazywają ją "pompejanka" lub "nowenna nie do odparcia", z uwagi na słowa Maryi, która złożyła obietnice związane z jej odmawianiem. Nowenna pompejańska trwa 54 dni i opiera się na różańcu. Napisał ją bł. Bartolo Longo. Jeśli masz sprawę, o którą chcesz się modlić, powierz ją Matce Bożej Pompejańskiej.
Skuteczność Nowenny pompejańskiej potwierdza ok. 20 tysięcy świadectw na naszej stronie. Jeśli i Ty chcesz się podzielić swoim, zrób to niezwłocznie! Pamiętaj, co obiecujemy Maryi w modlitwie dziękczynnej: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś!". Pisząc świadectwo, doskonale realizujemy tę obietnicę.
Miałem napisać już dawno – piszę teraz ( każdy moment jest dobry i ważny).
Nowennę Pompejańską odmawiałem już 3-4 razy – za każdym razem w mniej lub bardziej ważnej dla mnie intencji . Tamta – sprzed roku była bardzo ważna. Mój dorastający syn zaczął „miewać humory ‘’ – tak początkowo sądziłem . Ot po prostu wiek dorastania. Gdy zaczął unikać towarzystwa i całe dnie spędzał w domu , paniczne zachowania w miejscach publicznych – przestało być to „zabawne” . Skąd i dlaczego – temat i powody są bardzo złożone . Werdykt – depresja…
Wszystko zaczelo sie w walentynki 2016 roku, swiat mi sie zawalil, myslalam wtedy, ze juz nic gorszego nie moze mnie spotkac, a jednak to byl dopiero poczatek moich nieszczesc.byl piatek, maz wrocil z pracy i powiedzial, ze musi isc do lekarza, bo leje sie z niego krew.
W moim małżeństwie już dawno działo sie bardzo źle. Nie było zdrady, ale była wzajemna niechęć, bardzo dużo cichych dni, lub przeciwnie – dużo krzyków, brak wzajemnego zrozumienia. To wszystko, takie życie wykańczało nas i nasze dzieci. Ale nie potrafiliśmy inaczej. Nie potrafiliśmy z tego wyjść. Było coraz gorzej i gorzej. U nastoletniej córki zauważyłam zmiany charakteru, depresję, nerwicę, kłopoty ze spaniem, kłopoty z nauką. Syn, dotąd rozsądny, spowodował wypadek samochodowy.
Historia którą chcę opisać jest b. długa, opiszę ją w skrócie. Zięć, młody człowiek jest maszynistą na kolei. Pewnej niedzieli bardzo źle się poczuł, wymioty, silne bóle głowy, gorączka. W nocy córka zadzwoniła po pogotowie. Zabrali go i okazało się że to bardzo silny wylew.