Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

jula: pieniądze i... niezgoda w rodzinie

Jula: Pieniądze i… niezgoda w rodzinie

Moi drodzy, chciałabym się z wami podzielić czymś, co do nie tak dawna wydawało mi się niemożliwe, nieosiągalne…Około półtorej roku temu wydarzyła się pewna straszna rzecz, o której nie umiem zapomnieć po dziś dzień. Jesteśmy z mężem młodymi ludźmi. Pomagamy w miarę możliwości każdemu kto tej pomocy potrzebuje. Nie myślimy o sobie. I to nas zgubilo. Nie spodziewaliśmy się, że spotkam kiedy kolwiek tak okropnych ludzi i to we własnej rodzinie. Kiedy wyszłam za mąż i poznałam rodzinę mojego męża(babcie i dziadka bo był przez nich adoptowany) czułam , że się polubimy niestety reszta rodziny nie zaakceptowała mnie.

Przeczytaj

anonim: wszystko będzie dobrze

Anonim: Wszystko będzie dobrze

Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus I Maryja Panna. Odmowilam juz kilka nowenn, jesli dobrze pamietam to wlasnie skonczylam osma. Jedna z nich nie zostala jeszcze wysluchana ale wierze, Ze bedzie w odpowiednim czasie. Moja ostatnia nowenne odmawialam za naprawe moich relacji z chlopakiem. Podczas jej odmawiania wydarzylo sie wiele rzeczy, zlych rzeczy w naszej relacji.

Przeczytaj

barbara: moje życie jest szczęśliwsze

Barbara: Moje życie jest szczęśliwsze

Pierwszą Nowennę Pompejańską odmowiłam w intencji zdrowia. Miałam zdiagnozowana chorobe afektywna dwubiegunowa i często nawracajace depresje. Po pewnym czasie przysnil mi się Jan Paweł II i powiedzial: Basiu, Pan Jezus Cię uzdrowi. To dało mi nadzieję. Czytałam często świadectwa na temat działania Nowenny Pompejanskiej. Myślę, ze Maryja zaprowadziła mnie do Jezusa. Zaczęłam budować relację z Nim. Oglądałam programy, sluchalam pieśni uwielbieniowych, nauczan, zaczelam czytac Biblię, modlilam sie, chodzilam na msze z modlitwa o uzdrowienie, wstapiłam do wspolnoty.

Przeczytaj

marysia: wiele łask i to nie „tylko” w miłości

Marysia: Wiele łask i to nie „tylko” w miłości

Witajcie 🙂 Jest to moje pierwsze świadectwo, choć nowennę odmawiam od 2 lat. W tym czasie odmówiłam parę nowenn pompejańskich, już nawet nie pamiętam ile dokładnie, ale jakoś nie kwapiłam się żeby się tym dzielić z szerszym gronem niż moi znajomi 😉 jednak od pewnego czasu czułam że powinnam napisać moje pierwsze świadectwo, ponieważ jestem do tego zobowiązana Matce Przenajświetszej a już parę nowenn odmówiłam 😉 Dzisiaj poczułam że to jest ten dzień.

Przeczytaj

magdalena: dzieci

Magdalena: Dzieci

Witam chce zlozyc swiadectwo a mianowicie modlilam sie nowenna pompejanska w 2015 roku o cud macierzynstwa dla mnie i mojej przyjaciolki w a w 2016 zostalysmy matkami moja przyjaciolka zostala mama coreczki a ja wraz z mezem adoptowalismy syna Chwala Panu i Matence Najswietrzej modlcie sie nowenna za jej przyczyna Matenka Najswietrza czyni cuda

kasia: już pierwszego dnia

Kasia: Już pierwszego dnia

Natknęłam się na Nowennę Pompejańską przypadkiem, gdy szukałam duchowej pomocy w bardzo trudnej dla mnie sprawie. Moja prośba została cudownie wysłuchana już podczas pierwszego dnia odmawiania Nowenny. Nie przerwałam odmawiania choć czasem bywało bardzo ciężko. Dziękuje Ci Maryjo za Twoje wstawiennictwo.