Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

edyta: uwolnienie serca

Edyta: Uwolnienie serca

Szczęść Boże,

Chciałabym podziękować Matce Bożej za wysłuchanie mojej prośby.

Długo zwlekałam z napisaniem świadectwa. Odwlekałam to i odwlekałam, a potem zupełnie zapomniałam.

Parę lat temu dzięki łasce Ducha Świętego zaczęłam zauważać jak na prawdę wygląda moje życie. Odczytuję to jako łaskę, ponieważ przez długi okres czasu żyłam z dnia na dzień bez zbytniej refleksji i zastanowienia nad sobą. Stopniowo zaczęłam dostrzegać, że coś w moim życiu 'nie gra’.Nie umiem żyć pełnią życia, cieszyć się naturalnie, całą sobą, dostrzegać dobra w innych itp. Moje serce stale było przyciśnięte jakby kamieniem.

Przeczytaj

k: a wystarczyło tak niewiele

K: A wystarczyło tak niewiele

Długo myślałam o tym czy kiedyś uda mi się napisać takie świadectwo.Staraliśmy się z mężem o dziecko od około 3 lat. Na początku standardowo wizyty u lekarza kończyły się tekstem w stylu proszę się nie martwić po roku nieudanych prób można zacząć się zastanawiać. I tak minął rok, później dwa potem kolejne miesiące i nic się nie zmieniało. O Nowennie Pompejańskiej słyszałam już dawno ale nie mogłam się zebrać żeby zacząć ją odmawiać, myślałam że nie dam rady,że trzeba mieć dużo czasu itd. I tak trwaliśmy dalej w tym beznadziejnym stanie.

Przeczytaj

anonim: wkroczenie na dobrą drogę

Anonim: Wkroczenie na dobrą drogę

Kilka lat temu grzeszyłem masturbacją i wieloma innymi z nią związanych. Kiedy uświadomiłem sobie, że to grzech ciężki postanowiłem z nim skończyć. Skończyłem i przez następny rok czy dwa czułem ulgę ( chociaż pozostałości tego grzechu nadal odczuwam). Przed Bożym Narodzeniem uświadomiłem sobie że nigdy nie wyznałem tego grzechu wprost u spowiedzi. Postanowiłem się z tego wyspowiadać a także zacząć odmawiać Nowennę w intencji uratowania mojej duszy.

Przeczytaj

iwona: przeprowadzka

Iwona: Przeprowadzka

Witam

Ze względu na trudną sytuację mieszkaniową ponieważ mieszkamy z tekściem i szwagrem, którzy nadużywają alkoholu prosilam Boga aby mąż zdecydował się na wyprowadzkę. Gdybyśmy mieszkali w mieście to łatwiej mężowi byłoby sie zdecydować, ale mieszkamy na wsi i w dodatku prowadzimy gospodarstwo rolne. Na nowennę trafiłam szukając modlitwy zwiazanej z podjęciem tak trudnej i ważnej decyzji.

Przeczytaj