Dziś skończyłam 25 dzień odmawiania Nowenny. Początkowo nie miałam żadnych trudności w jej odmawianiu, po pierwszym tygodniu pojawiło się zniechęcenie, przygnębienie, ale trwałam w modlitwie , prosiłam o wytrwałość i za nią później dziękowałam. I, o ile w kościele, poza małymi i krótkotrwałymi rozproszeniami odmawiam Nowennę bez przeszkód i spokojnie, tak w domu czuję się bardzo dziwnie. Jest tak każdego dnia.
Listy od Czytelników
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
Honorata – LIST: Cudowna opieka
Chciałabym podziękować mateńce za opiekę nademną. Strasznie trudno w UK być wierzącą I rozszerzać rȯżaniec jak nawet proboszcza usuwają z parafii. Jednakze modlitwa wzmocniła nasze kȯłko rȯżańcowe. Może u męża nie ma poprawy ale I tak czuje opiekę mateńki. Dziekuję z calego serca. Chwała Panu !
Sylwia – LIST: Nowenna tajemnicą szczęścia
Nowenne pompejanska zaczelam odmawiac dokladnie 1 stycznia 2017 i mimo ze minelo juz 8 miesiecy towarzyszy mi ona codziennie. Nowenne odmowilam w kilku intencjach.
B – LIST: Największe pragnienie
Od prawie 6 lat staramy się z mężem o stworzenie pełnej rodziny i dar dziecka.
Kilka lat temu zgłosiliśmy się do kliniki leczenia niepłodności. Okazało się, że oboje mamy problemy zdrowotne, które utrudniały realizację marzenia o potomstwie.
Halina – LIST: Oczekuj i ufaj
Witam wszystkich. O NP dowiedziałam się od koleżanki mojej mamy , w ciężkiej dla mnie wówczas sytuacji – bowiem mój związek z mężczyzną rozpadał się. Natychmiast więc podjęłam się odmawiania NP z prośbą o uratowanie związku i by ten mężczyzna został moim mężem.
Agnieszka – LIST: W podziękowaniu za składane świadectwa
Szczęść Boże Wszystkim i serdeczne Bóg zapłać za wszystkie składane świadectwa!
Ja również odkryłam Nowennę Pompejską rok temu i aktualnie kończę 3 nowennę. Jestem osobą wierzącą i praktykującą ale wierzyć to chyba uczę się dopiero teraz odmawiając Różaniec.